Giennadij Janajew, który w 1991 roku próbował przejąć władzę w ZSRR i obalić Michaiła Gorbaczowa, zmarł w Moskwie w wieku 73 lat po ciężkiej chorobie.
O śmierci Janajewa poinformował w piątek w radiu Echo Moskwy były przewodniczący rosyjskiego parlamentu Rusłan Chasbułatow.
Wiceprezydent na czele puczu
W latach 1990-1991 Janajew wchodził w skład Biura Politycznego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR). Od grudnia 1990 do sierpnia 1991 roku zajmował stanowisko wiceprezydenta ZSRR.
19 sierpnia stanął na czele puczu "twardogłowych" członków KPZR przeciwko prezydentowi Gorbaczowowi i przez trzy dni pełnił obowiązki prezydenta ZSRR. Nieudany pucz zakończył się bardzo szybko, a sam Janajew trafił do więzienia, skąd wyszedł w 1994 roku po amnestii.
Szkoda, że się nie udało
Wyrażając smutek z powodu śmierci Janajewa przewodniczący Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadij Ziuganow powiedział, że żałuje, iż puczyści nie działali bardziej zdecydowanie i nie udało się im ocalić Związku Radzieckiego.
Według bliskich Janajew będzie pochowany na cmentarzu trojekurowskim w Moskwie.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org