Przez Putina wielka chińska parada może być uboga. Pekin urażony

Chińczycy wzięli udział w wielkiej paradzie w Moskwiekremlin.ru

Chińskie władze mają problem z zapraszaniem gości na planowaną z wielkim rozmachem paradę z okazji zakończenia II wojny światowej w Azji. Trzeciego września na trybunie w Pekinie ma zasiąść Władimir Putin, i z tego powodu szereg zachodnich przywódców może odrzucić zaproszenia. Chińczycy dają wyraz swojej irytacji. Padają stwierdzenia o "braku obiektywizmu" w ocenie wkładu Chin w zwycięstwo.

Tak jak 70. rocznica zakończenia II wojny światowej w Europie doczekała się najbardziej imponującego upamiętnienia w Moskwie, gdzie zorganizowano 9 maja wielką paradę mającą pokazać siłę Rosji, tak Chińczycy chcą podkreślić swoją mocarstwową pozycję imponującym pokazem w swojej stolicy. Trzeciego września na placu Tienanmen ma się odbyć jedna z większych defilad w historii Chin.

Problem z uznaniem

Na trybunie honorowej ma zasiąść u boku gospodarzy między innymi Władimir Putin. Obecność rosyjskiego prezydenta rodzi jednak problemy. Agencja Reutera podaje, powołując się na zachodniego dyplomatę, że wielu przywódców państw Zachodu najprawdopodobniej nie będzie się chciało pokazać u boku Putina. Na dodatek nie chcą swoją obecnością popierać rosnącej potęgi militarnej Chin, której obawia się wiele państw regionu.

Chińczycy nie powiedzieli jeszcze oficjalnie, kogo z Zachodu chcą zaprosić, jednak muszą mieć z tym pewne problemy, co można wywnioskować ze słów Wanga Shiminga, zastępcy szefa propagandy KPCh (Komunistyczna Partia Chin). Urzędnik odmówił dziennikarzom upublicznienia listy gości, ale powiedział: "Pewnym osobom na Zachodzie zawsze brakowało obiektywizmu i sprawiedliwego uznania roli Chin w światowej wojnie z faszyzmem".

- Prawdą historyczną jest to, że walka obywateli Chin przeciw Japonii była ważnym elementem i odegrała istotną rolę na teatrze azjatyckim - dodał, po czym wymienił szereg danych statystycznych na temat skali ofiar i zniszczeń, których doświadczyły Chiny podczas wojny.

Autor: mk//gak / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru