Trzy tysiące lat przed naszą erą zginął od strzały i następne pięć tysięcy lat jego ciało przeleżało nad morskim brzegiem. Włoscy archeolodzy odnaleźli świetnie zachowany szkielet wojownika.
Strzała, od której prawdopodobnie zginął 3.000 lat przed naszą erą "Nello", jak nazwali wojownika, leży między jego kośćmi, a wokół niego umieszczono zgodnie z pogrzebowym rytuałem sześć glinianych naczyń.
Znalezisko z Nettuno, jak nazywa się nadmorska miejscowość wypoczynkowa odwiedzana chętnie przez rzymian i neapolitańczyków, według hipotezy odkrywców może być częścią większej nekropolii.
Grób wojownika był wypełniony wodą morską, co sprawiło, że jego szczątki zachowały się w dobrym stanie przez tyle wieków.
Teraz będzie leżał w muzeum
Szczątki "Nello" umieszczone zostaną prawdopodobnie w jednym z rzymskich muzeów - powiedział w piątek na konferencji prasowej Raffaele Mancino, dowódca specjalnego oddziału karabinierów, policji zmilitaryzowanej, który zajmuje się ochroną znalezisk i wykopalisk archeologicznych przed złodziejami wyspecjalizowanymi w ich rabowaniu. Mancino ma swój udział w odkryciu grobowca.
Miejsce znaleziska znajduje się 65 kilometrów na południe od Rzymu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu