Przejście na Wzgórzach Golan w rękach reżimu. Austria wycofuje żołnierzy, Izrael wysyła czołgi

Aktualizacja:

Syryjska armia odbiła w czwartek z rąk rebeliantów przejście graniczne na Wzgórzach Golan. Na kilka godzin zdobyli je wcześniej powstańcy. W związku z niepokojami z regionu wycofują się austriaccy żołnierze ONZ. Izrael wysłał tam swoje czołgi.

Przejście Al-Kunajtira w patrolowanej przez siły pokojowe ONZ strefie buforowej na Wzgórzach Golan to jedyny punkt graniczny między Syrią a Izraelem.

W czwartek wieczorem polskiego czasu syryjska armia odzyskała kontrolę nad tym obszarem, który wcześniej na krótko wpadł w ręce syryjskich rebeliantów.

Rzeczniczka izraelskiej armii powiedziała, że miasto zostało odcięte, a dwóch Syryjczyków rannych w walkach przewieziono do Izraela na leczenie. Nie wiadomo, czy są to rebelianci czy członkowie regularnej armii.

Austriacy wycofują się z misji pokojowej

Austria oświadczyła w czwartek, że wobec niestabilnej sytuacji nie będzie uczestniczyć w misji pokojowej ONZ w tym rejonie.

Austriacki rząd powiadomił już o swojej decyzji ONZ. W skład 1000-osobowej misji pokojowej ONZ na Wzgórzach Golan (UNDOF) wchodzi ok. 380 Austriaków i ich wycofanie się oznaczać będzie wyraźne osłabienie misji. Kanclerz Austrii Werner Faymann oraz wicekanclerz i minister spraw zagranicznych Michael Spindelegger we wspólnym komunikacie oświadczyli, że "wydarzenia z rana pokazały, iż nie należy zwlekać" z decyzją o wycofaniu się z misji.

Szef misji pokojowych ONZ Herve Ladsous dodał, że UNDOF zapewniła swoim członkom bezpieczeństwo. Także rzecznik austriackiego ministerstwa obrony mówił wcześniej, że żadnemu członkowi misji nic się nie stało.

Również w czwartek armia Filipin podała, że żołnierz z tego kraju został ranny w strzelaninie między syryjską armią a rebeliantami w innym miejscu, w rejonie Wzgórz Golan. W skład UNDOF wchodzi ok. 300 Filipińczyków. W marcu ok. 20 żołnierzy z Filipin zostało uprowadzonych przez rebeliantów, a następnie wypuszczonych - bez szwanku na zdrowiu. Ci sami rebelianci uprowadzili w maju czterech Filipińczyków, po czym również ich zwolnili.

Izrael ubolewa i wysyła czołgi

- Austria była kośćcem misji i jej wycofanie się zaważy na zdolności operacyjnej - powiedziała rzeczniczka sił pokojowych ONZ Josephine Guerrero. Dodała, że jest omawiany termin wycofania się Austriaków i - z innymi państwami - kwestia zastąpienia austriackich żołnierzy.

Żal z powodu decyzji Austrii wyraziły władze Izraela. Izraelskie MSZ podkreśliło, że ceni zaangażowanie i długotrwały wkład Austriaków w działania sił pokojowych na Bliskim Wschodzie i żałuje decyzji Wiednia. W oświadczeniu wyrażono nadzieję, że ONZ dotrzyma zobowiązań wynikających z rezolucji Rady Bezpieczeństwa z roku 1974 o utworzeniu UNDOF.

Walki niedaleko syryjskiego miasta Quneitra trwały od czwartku. Rebelianci ostrzelali syryjskie siły, która odpowiedziała ogniem. Użyto czołgów moździerzy i mniejszej broni.

Izraelski rzecznik wojska Peter Lerner powiedział, że na izraelską stronę spadły pociski moździerzowe. Z tego powodu państwo podjęło środki ostrożności, by zapobiec przelaniu krwi. W kierunku zaplnego przejścia wysłano czołgi.

Jak poinformował rzecznik, armia złożyła także skargę w misji obserwacyjnej ONZ na Syrię, której czołgi przekroczyły linię demarkacyjną.

Zapalne Wzgórza Golan

Izrael zdobył należące do Syrii Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku. Wojska syryjskie nie mają wstępu do utworzonej na mocy zawieszenia broni z 1973 roku strefy buforowej, którą patrolują siły pokojowe ONZ. Strefa w założeniach ma być wolna od wszelkich ugrupowań zbrojnych, ale w ostatnich miesiącach dochodzi tam do walk między siłami Baszara el-Asada a rebeliantami.

Autor: pk//bgr / Źródło: BBC News, Reuters, PAP, CNN