Przegląd prasy. Sikorski: Poroszenko dogada się z Kremlem i Zachodem


Szef MSZ uważa, że najlepszym rozwiązaniem dla Ukrainy byłoby zakończenie wyborów prezydenckich na pierwszej turze. - Ukraina potrzebuje ustabilizowania, a de facto odbudowy wielu struktur państwowych. Jasne i szybkie rozstrzygnięcie byłoby korzystne - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Radosław Sikorski.

Według sondaży, szanse na zwycięstwo w pierwszej turze szanse ma Petro Poroszenko, doświadczony polityk i jeden z najbogatszych ludzi na Ukrainie.

W opinii Sikorskiego Poroszenko może się dogadać i z Zachodem, i Kremlem. Pytany przez "Rz" na jakich warunkach, odpowiedział, że będą to decyzje ukraińskie.

- Z oświadczeń samego kandydata wynika, że jeżeli kompromis miałby polegać na tym, że Kijów godzi się na decentralizację Ukrainy [...], na zagwarantowanie praw mniejszości, wszystkich mniejszości, w tym językowych, oraz na wstrzemięźliwość w dążeniu do NATO, a Moskwa w zamian na przywrócenie normalnych stosunków politycznych i handlowych i wolność Ukrainy w dążeniu do UE, to byłby obopólnie korzystny. Ale wiemy, że plany prezydenta Putina mogą być inne - powiedział Sikorski.

Dodał, że dobrze byłoby, gdyby Putin wyciągnął wnioski z tego, co się dzieje na Krymie, gdzie panuje duży chaos organizacyjny, i są olbrzymie straty gospodarcze.

- Próba oderwania Donbasu, gdzie mieszka 3,5 raza więcej ludzi, byłaby proporcjonalnie kosztowniejsza. Próby irredentystycznych puczów w południowo-wschodnej Ukrainie w większości obwodów też się nie udały - ocenił Sikorski.

Szef MSZ pytany, czy ufa Poroszence i czy w jego opinii jest to obliczalny partner, odpowiedział: - Z politykami jest tak, że nigdy nie wiadomo, co zrobią w przyszłości. Mogę mówić o moich doświadczeniach. Znam Poroszenkę od dobrych paru lat, gdy był szefem MSZ, i ani razu się na nim nie zawiodłem. A omawialiśmy trudne dla Ukraińców tematy. Jak zapowiedział, że załagodzi problemy graniczne z Mołdawią, to załagodził. Jak mówił, że ukrócą przemyt i reket między Odessą i Naddniestrzem, to ukrócili.

"Poroszenko stanie przed wyzwaniami"

"Rz" zwróciła uwagę, że Poroszenko dokonał paru wolt. Ostatnio m.in. spotkał się z Firtaszem, czołowym oligarchą wspierającym reżim Janukowycza.

W opinii Sikorskiego, "w takich sprawach trzeba zawiesić osąd". - Poroszenko jest człowiekiem majętnym, ale nie przekłada faktur z handlu rosyjskim gazem z jednej kupki na drugą. On coś produkuje, ma fabrykę czekolady, stocznię i kanał telewizyjny. Wydaje się innego typu przedsiębiorcą, ale stanie przed wyzwaniami, z którymi mają do czynienia wszyscy przedsiębiorcy, także w Europie Zachodniej, decydujący się na karierę polityczną. Muszą udowodnić, że są w stanie przezwyciężyć domniemany konflikt interesów między działalnością biznesową a misją polityczną. Są na to sposoby, na przykład przekazywanie aktywów niezależnemu funduszowi - powiedział szef MSZ.

Podkreślił, że "sukces Ukrainy jest możliwy, jeśli uda się przekonać Ukraińców i świat, że ta ekipa jest inna, że przywództwo w walce z korupcją idzie z samej góry".

- Wtedy Ukraina dorobi się innej elity - patriotów, który idą do władzy, by służyć ojczyźnie, a nie po to, by wysyłać ciężarówki z gotówką do innych krajów - zaznaczył Sikorski.

Autor: MAC/kka / Źródło: Rzeczpospolita

Raporty: