Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wziął w poniedziałek udział w posiedzeniu szefów resortów dyplomacji państw członkowskich Unii Europejskiej. Po spotkaniu poinformował, że zgodzono się, iż obecna sytuacja na Białorusi wymaga nałożenia kolejnych sankcji, przede wszystkim na podmioty ekonomiczne.
W kontekście sytuacji na Białorusi minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau ocenił, że obecny konflikt zaostrza się i narasta. - Zgodziliśmy się jednoznacznie co do tego, że sytuacja wymaga nałożenia kolejnej transzy sankcji, przede wszystkim na podmioty ekonomiczne, które wspierają reżim białoruski - przekazał Rau.
- Z drugiej strony czekamy na szybkie opublikowanie pakietu ekonomicznego dla demokratycznej Białorusi po to, by wskazać tym, którzy walczą z tamtejszym reżimem i tym, którzy się wahają, że jest alternatywa do obecnej sytuacji w ich kraju - dodał.
Spotkanie szefów dyplomacji
W kwestii sytuacji w Gruzji po wyborach parlamentarnych Rau akcentował konieczność budowania zaufania w tym kraju do instytucji parlamentarnych. Rządząca od ośmiu lat partia Gruzińskie Marzenie wygrała pod koniec listopada II turę wyborów we wszystkich 17 okręgach jednomandatowych, gdzie I tura nie zakończyła się zwycięstwem żadnego z kandydatów. Tym samym partia ta uzyskała 90 mandatów w 150-osobowym parlamencie. Opozycja zbojkotowała wybory uważając, że wyniki I tury sfałszowano.
Szef MSZ wśród tematów rozmów ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej wymienił też stosunki transatlantyckie i wskazywał na konieczność realizacji pozytywnej agendy ze Stanami Zjednoczonymi. Jako płaszczyzny współpracy wymieniał bezpieczeństwo, klimat, funkcjonowanie instytucji międzynarodowych i rozwiązywanie konfliktów we wschodnim i południowym sąsiedztwie, w tym w Syrii i Libii.
Rau odnosząc się do polityki zagranicznej UE ocenił, że należy szukać porozumień z partnerami, którzy podzielają wartości Wspólnoty i unikać projektów gospodarczych z państwami, które przeciwko tym interesom występują.
Źródło: PAP