"Zastosujemy wszystkie dostępne narzędzia, aby pociągnąć Łukaszenkę i jego reżim do odpowiedzialności"

Źródło:
PAP

Według źródeł, na które powołuje się agencja Reutera, Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania planują nałożyć ukierunkowane sankcje na przedstawicieli białoruskiego reżimu. - Zastosujemy wszystkie dostępne narzędzia, aby pociągnąć Łukaszenkę i jego reżim do odpowiedzialności - powiedział brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab. Kraje bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia - chcą z kolei rozszerzyć listę członków władz Białorusi objętych sankcjami. 

Cztery ze źródeł, z których wszystkie wypowiadały się pod warunkiem zachowania anonimowości, stwierdziły, że sankcje mogą zostać nałożone przez te kraje już w piątek. Na krok taki miałyby zdecydować się Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz Kanada, która tego samego dnia dołączyła do państw uznających zaprzysiężenie prezydenckie Alaksanda Łukaszenki za pozbawione podstaw prawnych.

Wcześniej w czwartek brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab powiedział w Izbie Gmin, że w związku z opóźnieniem wprowadzenia sankcji przez Unię Europejską Wielka Brytania dołączy do USA i Kanady w celu nałożenia sankcji na osoby odpowiedzialne za łamanie praw człowieka na Białorusi. - Zastosujemy wszystkie dostępne narzędzia, aby pociągnąć [Alaksandra - red.] Łukaszenkę i jego reżim do odpowiedzialności - oświadczył.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Kanada nie uznaje Łukaszenki

W czwartek Kanada dołączyła do krajów nieuznających legalności wyboru Łukaszenki na prezydenta. "Od sfałszowanych wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 Alaksander Łukaszenka ustawicznie okazuje pogardę dla narodu Białorusi, obecnie przeprowadzając tak zwaną ceremonię zaprzysiężenia za zamkniętymi drzwiami. Ta inauguracja jest tak samo bezprawna jak wybory, po których nastąpiła. Kanada uważa, że Alaksander Łukaszenka nie ma umocowania do pełnienia funkcji przywódcy Białorusi" - napisał w oświadczeniu minister spraw zagranicznych Kanady Francois-Philippe Champagne.

Dodał, że takie gesty dowodzą "braku szacunku" Łukaszenki wobec podstawowych zasad demokracji i fundamentalnych praw człowieka na Białorusi. Champagne zapowiedział, że Kanada będzie współpracować ze swoimi partnerami, by zapewnić, że "głosy narodu białoruskiego są słyszane i by ci, którzy są odpowiedzialni za niszczenie demokracji i przemoc w tym kraju, zostali pociągnięci do odpowiedzialności".

Sankcyjny impas w Unii Europejskiej

W poniedziałek szef unijnej dyplomacji Josep Borrell poinformował, że ministrowie krajów UE rozmawiali o sankcjach wobec przedstawicieli białoruskiego reżimu, odpowiedzialnych za represje i fałszerstwa wyborcze, ale nie podjęli żadnej decyzji w tej sprawie.

- Mimo że jest jasna wola przyjęcia tych sankcji, nie było to dziś możliwe, bo wymagana jednomyślność nie została osiągnięta - powiedział wysoki przedstawiciel do spraw zagranicznych.

Białoruskich sankcji nie chce poprzeć Cypr, który domaga się restrykcji wobec Turcji z powodu nielegalnych wierceń prowadzonych przez ten kraj we wschodniej części Morza Śródziemnego. Wysoki przedstawiciel do spraw zagranicznych zapewniał, że Cypr nie jest przeciwko sankcjom wobec przedstawicieli białoruskiego reżimu, ale "nie uważa, że może za nimi głosować, bo jest przekonany, że jednocześnie powinny być wdrożone sankcje przeciw Turcji".

Państwa bałtyckie rozszerzają listę

Rozszerzenie listy osób objętych sankcjami w związku ze stosowaniem przemocy podczas tłumienia protestów zapowiedziały Litwa, Łotwa i Estonia. Urząd litewskiego prezydenta poinformował, że 30-osobowa lista białoruskich urzędników, którzy już wcześniej zostali objęci sankcjami, zostanie rozszerzona o ponad 100 osób. Sankcje obejmą m.in. sędziów, funkcjonariuszy administracji prezydenta i struktur siłowych.

- Po dzisiejszym spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych prezydent zobowiązał go do ogłoszenia dodatkowej listy obywateli Białorusi, którym zostanie zakazany wjazd na terytorium Litwy - poinformował w czwartek Antanas Bubnelis, rzecznik prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy.

Sankcje zostaną nałożone w piątek. Według litewskiego urzędu prezydenta, "takie same kroki w tym samym czasie mają podjąć również Łotwa i Estonia".

BiałoruśPAP

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: