Kilkuset przeciwników polityki prezydenta Władimira Putina wyszło w sobotę na ulice Moskwy, aby zaprotestować przeciwko represjom Kremla wobec opozycji. Manifestacja była nielegalna. Siły specjalne policji OMON zatrzymały niektórych jej uczestników.
Wśród zatrzymanych są m.in. adwokat, bojownik z korupcją i bloger Aleksiej Nawalny, koordynator radykalnego Frontu Lewicy Siergiej Udalcow, przywódca ruchu Solidarność Ilja Jaszyn i dziennikarz Siergiej Parchomienko. Grożą im wysokie grzywny. Protestujący zorganizowali pikiety przed gmachem Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) na Łubiance, aresztem śledczym FSB w Lefortowie i siedzibą Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Demonstrujący stali pojedyńczo, w odległości 20 metrów od siebie, trzymając w rękach plakaty z hasłem: "Jestem przeciwko torturom i represjom". Według organizatorów manifestacji takie "jednoosobowe" pikiety nie wymagają zgody władz miejskich. Policja była innego zdania. Domagali się uwolnienia więźniów politycznych Akcję zorganizował wybrany niedawno w internetowym głosowaniu opozycyjny Komitet Koordynacyjny. Jej uczestnicy domagali się uwolnienia więźniów politycznych, w tym dwóch stronników Frontu Lewicy - Konstantina Lebiediewa i Leonida Razwozżajewa, zatrzymanych w ubiegłym tygodniu pod zarzutem podjęcie przygotowań do organizacji w Rosji masowych rozruchów. Oskarżonym w tej sprawie jest też Udalcow, wobec którego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania Moskwy. Przywódca Frontu Lewicy musiał też podpisać zobowiązanie, że nie będzie naruszać porządku publicznego. Demonstrujący żądali również umorzenia postępowania przeciwko kilkunastu opozycjonistom, aresztowanym po majowych zamieszkach na placu Błotnym w Moskwie. 6 maja br., w przededniu inauguracji Putina, na placu Błotnym naprzeciwko Kremla, doszło do starć OMON-u z opozycjonistami, którzy żądali jego odejścia, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Wśród zatrzymanych byli Udalcow i Nawalny.
Autor: dp//kdj / Źródło: PAP