Ściśle tajna "Krymska sakura". Powstaje serial o pani prokurator


W Moskwie ruszyły zdjęcia do 12-odcinkowego serialu o życiu pani prokurator Krymu Natalii Pokłonskiej - poinformowały w czwartek rosyjskie media. Podkreślają, że zdjęcia odbywają się w "najściślejszej tajemnicy", a o powstawaniu serialu nie ma pojęcia nawet sama zainteresowana. Prokuratura generalna Rosji stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom, jednak do sieci trafiły już zdjęcia z planu.

Pokłonska stała się sławna, gdy w lutym 2014 roku gorąco poparła Władimira Putina i aneksję Krymu, a od tego czasu uczestniczy w prześladowaniu opozycji i krymskich Tatarów.

Serial, do którego zdjęcia ruszyły właśnie w Moskwie, opowiada o dzieciństwie, dorastaniu i dorosłym życiu prokurator Krymu, która, według rosyjskich mediów prokremlowskich, "bohatersko przeciwstawiła się kijowskiej juncie".

Pierwszy klaps

Serial nosi roboczą nazwę "Krymska sakura" - prawdopodobnie dlatego, że w Japonii przez pewien czas Pokłonska cieszyła się ogromną popularnością z powodu memów, w których ukazywana była jako bohaterka japońskiej mangi.

Pierwszy klaps aktorzy usłyszeli w moskiewskim sądzie Krasnopriesnieńskim. Choć zdjęcia powstają w "absolutnej tajemnicy", wiele szczegółów przedostało się do prasy. W sieciach społecznościowych pojawiły się m.in. kadry przedstawiające moskiewski budynek sądu z ukraińskimi flagami i napisem "prokuratura" - właśnie w Kijowie swoją karierę prawniczą rozpoczynała ulubiona teraz przez Rosjan "Niasz Miasz". W scenach kręconych w sądzie "Natalia Pokłonska" przesłuchuje biznesmena, oskarżonego o korupcję i oszustwa.

Na zdjęcia do Pragi

Główną bohaterkę ma zagrać aktorka Julia Snigir, znana m.in. z filmu "Szklana pułapka 5", a jej męża - Anton Makarski, piosenkarz i aktor, grający głównie w serialach. Reżyserem filmu jest Witalij Pawłow. Sam reżyser zaprzeczył informacjom, jakoby miał uczestniczyć w projekcie.

Telewizja Lifenews podała, że proces powstawania filmu nadzoruje zastępca prokuratora generalnego Federacji Rosyjskiej Aleksandr Zwiagincew, który przypadkiem nosi takie samo nazwisko co nielubiany przez rosyjskiego ministra kultury Andriej Zwiagincew, słynny reżyser, który ukazuje Rosję jako "Raszkę-gówniaszkę".

Zdjęcia mają powstawać przede wszystkim na anektowanym przez Rosję Krymie. Natalia Pokłonska od początku protestów na Majdanie ostro krytykowała opozycjonistów, a po zajęciu półwyspu przez "zielonych ludzików", czyli rosyjskich żołnierzy i służby specjalne mocno popierała politykę Władimira Putina. Wiadomo jednak, że ekipa filmowa ma pojechać również do Pragi.

"Ja nic nie wiem"

Natalia Pokłonska urodziła się 18 marca 1980 roku w obwodzie krymskim ZSRR. Pracowała w Prokuraturze Generalnej w Kijowie. 25 lutego 2014 roku, trzy dni po ucieczce obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza z Ukrainy i porzuceniu urzędu, złożyła rezygnację i wróciła na Krym. 11 marca 2014 r. została mianowana prokurator generalną Krymu.

Sama Pokłonska twierdzi, że nic nie wie na temat serialu o swoim życiu.

- Dowiedziałam się o tym od dziennikarzy. Nikt się ze mną nie kontaktował, ale nie mam nic przeciwko. Najważniejsze, żeby przyniosło to jakieś korzyści.

Tymczasem przedstawiciele biura prasowego Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej zaprzeczyli, że powstaje film o Natalii Pokłonskiej. Uznali, że to "kaczka dziennikarska", którą ktoś wykorzystuje w celach reklamowych.

Autor: asz//gak / Źródło: krym.realii.ru, kp.ru

Raporty: