Ochroniarz pracujący na terenie Parku Olimpijskiego w Rio de Janeiro został aresztowany za próbę gwałtu na terenie jednego z obiektów sportowych. Do zdarzenia doszło zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem letnich igrzysk olimpijskich w tym mieście.
Do próby gwałtu doszło w nocy z soboty na niedzielę na terenie olimpijskiego toru kolarskiego. Do śpiącej w zaimprowizowanej sypialni kobiety, pracującej w straży pożarnej, zbliżył się jeden z będących na terenie obiektu ochroniarzy.
"Kobieta nie mogła się bronić"
Mężczyzna miał włożyć ręce pod ubranie kobiety, która wówczas obudziła się i podniosła alarm. Napastnik został zatrzymany na miejscu zdarzenia i oskarżony o próbę gwałtu, za co w Brazylii grozi kara od 8 do 15 lat więzienia.
- Ochroniarz wykorzystał fakt, że jego ofiara, cywilna pracownica straży pożarnej, spała na terenie welodromu - powiedział śledczy Vinicius Braga. Podkreślił fakt, że ochroniarz wykorzystał kobietę, gdy ta nie mogła się bronić.
Obawy o bezpieczeństwo
Zdarzenie to nasiliło obawy o bezpieczeństwo sportowców oraz kibiców podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Obawy te wzbudzają także liczne usterki w wiosce olimpijskiej, na które narzekali sportowcy, oraz obawy przed wirusem zika.
Istnieją także obawy przed ewentualnymi atakami terrorystycznymi. W maju francuski wywiad wojskowy poinformował brazylijskich partnerów, że tzw. Państwo Islamskie planuje zamach na francuską ekipę na igrzyska w Rio.
Igrzyska w Rio de Janeiro odbędą się w dniach 5-21 sierpnia.
Autor: mm/kk / Źródło: olimpiadas.uol.com.br, The Sun, PAP, tvn24.pl