Sędzia sądu apelacyjnego Peter Gibson - to on przeprowadzi dochodzenie w celu ustalenia, czy brytyjskie służby specjalne nie były zamieszane w stosowanie tortur wobec domniemanych terrorystów po 11 września 2001 r. O śledztwie mówił w Izbie Gmin premier Wielkiej Brytanii David Cameron.
Chodzi o osoby aresztowane pod zarzutem terroryzmu (w tym brytyjskich muzułmanów), które zostały aresztowane głównie w Afganistanie lub Pakistanie. Następnie były one przesłuchiwane i torturowane w innych państwach, m.in. w Maroku, Egipcie i w amerykańskim ośrodku Guantanamo na Kubie.
Tajne dochodzenie
- Dochodzenie jest niezbędne, jeśli Wielka Brytania chce odzyskać w świecie moralne przywództwo - stwierdził David Cameron w Izbie Gmin.
I wyraził nadzieję, że sędzia Gibson rozpocznie prace jeszcze w tym roku, a przed końcem 2011 złoży raport. Termin rozpoczęcia dochodzenia przez sędziego uzależniony jest od postępu w cywilnych i karnych sprawach sądowych wytoczonych brytyjskiemu rządowi przez byłych więźniów Guantanamo, a także cywilnych Irakijczyków.
Tajne śledztwo
Całe dochodzenie będzie tajne. Sędzia będzie miał dostęp do rządowych dokumentów, łącznie z tymi, które znajdują się w posiadaniu służb wywiadowczych.
Gibson nie będzie przesłuchiwał obcokrajowców, lecz tylko personel brytyjski.
Pozarządowe grupy występujące w obronie praw i swobód obywatelskich, jak np. Liberty, powitały z zadowoleniem zapowiedź wszczęcia dochodzenia, ale chcą, by było bardziej otwarte. Niektórzy uznali dochodzenie za pożądane, choć spóźnione.
Nowe wytyczne
We wtorek brytyjski premier opublikował nowe wytyczne dla funkcjonariuszy wywiadu i personelu wojskowego odnoszące się do postępowania wobec osób przetrzymywanych w więzieniach innych państw. Zakazują im podejmowania jakichkolwiek działań (np. przesłuchania), w sytuacji, w której wiedzą lub są przekonani, iż mogą doprowadzić do tortur zatrzymanego.
Źródło: PAP, lex.pl