Premier Wielkiej Brytanii David Cameron przyznał podczas czwartkowego wywiadu przedwyborczego, że w ciągu ostatnich pięciu lat sprawowania władzy popełnił wiele błędów. Zaapelował jednak do wyborców o dalsze poparcie, aby mógł dokończyć odbudowę gospodarki.
Badania opinii publicznej pokazują, że ani Partia Konserwatywna Camerona, ani opozycyjna Partia Pracy nie uzyskają większości w nowym parlamencie. Sondaże wskazują natomiast na rosnącą popularność, przed zaplanowanymi na 7 maja wyborami, eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP). W związku z rozpoczynającą się kampanią wyborczą premier Cameron wystąpił w specjalnym programie telewizyjnym wraz z przywódcą Partii Pracy - Edem Milibandem. Podczas telewizyjnego wywiadu Cameron przyznał, że w ciągu ostatniej kadencji nie udało mu się zrealizować niektórych obietnic wyborczych, wśród których wymienił m.in. ograniczenie imigracji i obniżenie deficytu.
Mimo tego ostrzegł wyborców przed oddaniem głosu na opozycyjną Partię Pracy, ponieważ ta podwyższy podatki i zwiększy zadłużenie państwa. - Jeżeli mówisz (wywiad z premierem prowadził Jeremy Paxman - red.), że nie obniżyliśmy deficytu odpowiednio szybko, to muszę się zgodzić. Musimy dokończyć tę pracę. (...) Wszyscy moi polityczni konkurenci mówią, że powinniśmy bardziej się zadłużać i więcej wydawać, a także podwyższyć podatki. Taką alternatywę proponuje Ed Miliband (lider Partii Pracy) - podkreślił Cameron.
"Kreowanie dobrobytu"
Miliband odpowiadając na pytania z widowni podkreślił, że wierzy w sukces wyborczy, mimo ataków ze strony prawicowych mediów w Wielkiej Brytanii. Zauważył również, że jednym z najważniejszych zadań dla przyszłego rządu jest "kreowanie dobrobytu".
Zapowiedział także walkę "z kryzysowymi kosztami życia" i budowę społeczeństwa opierającego się na bardziej sprawiedliwych zasadach niż to jest obecnie. Relację z tego wydarzenia przeprowadziły dwie brytyjskie telewizje - Channel 4 i Sky News. Format programu zakładał, że politycy będą odpowiadać na pytania dziennikarza i te kierowane z widowni w studiu. Na 2 kwietnia zaplanowana jest telewizyjna debata z udziałem siedmiu partyjnych przywódców. Z opublikowanego po programie sondażu wynika, że 54 proc. odbiorców uznało, że pierwsze starcie w rozpoczynającej się kampanii wyborczej wygrał premier Cameron. 46 proc. badanych wskazało natomiast na Milibanda.
Autor: MAC//tka / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CC BY-SA 2.0 | Toms Norde, Valsts kanceleja