Premier Turcji za systemem prezydenckim


Premier Turcji Ahmet Davutoglu oświadczył, że system prezydencki jest "właściwą" formą rządu dla jego kraju i że taki system, jeśli zostanie odpowiednio zdefiniowany, nie stanie się dyktaturą.

W wywiadzie telewizyjnym Davutoglu powiedział m.in., że rezultat listopadowych wyborów w Turcji, w których jego Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) odzyskała większość absolutną utraconą w poprzednich wyborach, był przesłaniem od narodu tureckiego, by zgodnie z zasadą konsensusu stworzyć nową konstytucję.

Opozycja przeciw

Tureckie partie opozycyjne są zdecydowanie przeciwne systemowi prezydenckiemu, obawiając się, że dałby on nieograniczoną władzę prezydentowi Recepowi Tayyipowi Erdoganowi, założycielowi AKP.

Reuters pisze, że Erdogan chce zmiany konstytucji, by przekształcić ceremonialny dotąd urząd prezydenta w ośrodek władzy.

Agencja dodaje, że zachodni sojusznicy, którym Turcja jest potrzebna jako stabilny partner w walce z Państwem Islamskim i w staraniach o zażegnanie kryzysu migracyjnego, popierają ideę konstytucji umacniającej w Turcji demokrację, ale obawiają się, iż system prezydencki mógłby "umocnić autorytarne instynkty Erdogana".

Autor: kło//rzw / Źródło: PAP