Premier nie widzi powodów, dla których nie można byłoby "dojść do porozumienia". Zdaniem Kubiliusa są kwestie, w których - jak powiedział - "nasze poglądy się różnią, naprawdę jednak moglibyśmy dojść do porozumienia".
Nieudany wileński sojusz
Litewscy konserwatyści usiłowali utworzyć z AWPL rządzącą koalicję w Wilnie. Ostro sprzeciwiło się jednak temu radykalne skrzydło konserwatystów. W przeddzień wyborów władz stolicy grupa konserwatystów zorganizowała nawet pikietę przed siedzibą swej partii, demonstrując w ten sposób sprzeciw wobec koalicji w Polakami.
Natomiast poseł partii konserwatywnej Gintaras Songaila, znany z antypolskich wystąpień, zaskarżył w sądzie wstępne porozumienie AWPL i konserwatystów w sprawie koalicji jako niezgodne z wartościami jego partii.
AWPL odpowiada
- Z partią konserwatystów, która przyjęła dyskryminującą ustawę o oświacie, i w której dominują takie osoby, jak polakożerca Songaila, czy faszyzujący Uoka, uczestniczący w wileńskim marszu pod hasłami "Litwa dla Litwinów", "Juden raus", "Litwa bez Rosjan i Polaków", i których - o ironio - popiera najbardziej wpływowa konserwatystka, przewodnicząca Sejmu Irena Degutiene, nie może nas nic łączyć. Wręcz odwrotnie. Dlatego nie poparliśmy ich kandydata na stanowisko mera Wilna - powiedział Tomaszewski.
Ostatecznie merem Wilna został we wtorek lider społecznego ruchu "Tak" Arturas Zuokas. Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci i AWPL zostały w opozycji.
gak/k
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: senat.gov.pl