Powrót ONZ do Iraku jeszcze nie teraz

Aktualizacja:
 
W sierpniu Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję 1770, która powierza ONZ dużą rolę w Iraku

- Bezpieczeństwo w Iraku poprawiło się, ale pozostaje jeszcze wiele do zrobienia - powiedział sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Mun, ustosunkowując się do postulatów powrotu organizacji do ogarniętego wojną kraju.

Ban Ki-Mun wystąpił na wspólnej konferencji prasowej w Nowym Jorku z premierem Iraku Nuri al-Maliki. Konferencję zorganizowano po zakończeniu spotkania przedstawicieli państw sąsiadujących z Irakiem, wielkich mocarstw, Unii Europejskiej, Ligi Arabskiej i Organizacji Konferencji Islamskiej poświęconego przyszłości Iraku.

- Liczni mówcy kładli nacisk na kluczową rolę, którą mogłaby odegrać ONZ w pojednaniu narodowym w Iraku, a także w propagowaniu współpracy regionalnej - powiedział Ban Ki-Mun, relacjonując przebieg konferencji. - Wszyscy zgadzali się co do tego, że społeczność międzynarodowa nie może Iraku pomijać lub ignorować. Stabilizacja w tym kraju jest naszą wspólną troską - dodał. W sierpniu Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję 1770, która powierza ONZ dużą rolę w Iraku, w tym w dziedzinie realizacji reform politycznych i gospodarczych.

Obecnie w Iraku jest zaledwie 65 funkcjonariuszy ONZ. Organizacja praktycznie wycofała się z kraju po zamachu bombowym z 19 sierpnia 2003 r. na jej główną placówkę w Bagdadzie, w którym zginęły 22 osoby.

Źródło: PAP