Powódź odcięła prąd w szpitalu. Zmarło 18 pacjentów oddziału intensywnej terapii


Rozległa powódź zalała generatory jednego ze szpitali, co spowodowało śmierć 18 jego pacjentów - poinformowały władze leżącej na południu Indii prowincji Tamilnadu. Ulewy, które wystąpiły w południowych prowincjach Indii w połowie listopada, zabiły ponad 100 osób.

Do władz miasta Ćennaj (dawn. Madras), stolicy prowincji, dotarły skargi na zaniedbania kierownictwa szpitala, które nie poradziło sobie ze skutkami wielodniowych opadów deszczu.

Ponad 100 ofiar kataklizmu

18 pacjentów leżących na intensywnej terapii zmarło, gdy w szpitalu przestały działać wentylatory.

Ulewy, które wystąpiły w południowych prowincjach Indii w połowie listopada, kosztowały życie ponad 100 osób; zatopionych jest wiele farm i domów.

Do pomocy w regionach dotkniętych kataklizmem wysłano wojsko; w sobotę w tymczasowych obozach przebywały jeszcze tysiące osób, które uciekły przed powodzią.

Premier dba o wizerunek

Zalane wodą obszary obserwował z powietrza indyjski premier Narendra Modi, który obiecał władzom prowincji Tamilnadu pomoc finansową w wysokości ok. 150 mln dolarów na potrzeby usuwania szkód.

Indyjscy internauci szybko zauważyli przy tym, jak głowa rządu dba, by zauważono jego troskę o walkę z kataklizmem. Załączone przez Biuro Informacyjne Rządu zdjęcie premiera z pokładu samolotu zostało komputerowo zmienione w ten sposób, by robiło większe wrażenie. W oknie, przez które Modi oglądał zniszczenia, wklejone zostało znacznie wyraźniejsze zdjęcie zalanego miasta.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP, tvn24.pl