Piętnastu Jordańczyków skazanych na śmierć za terroryzm i inne zbrodnie zostało powieszonych w sobotę o świcie. Informację tę przekazał rzecznik prasowy rządu i minister stanu do spraw mediów Mohammad Momani.
Mohammad Momani, cytowany przez oficjalną agencję Petra, sprecyzował, że wyroki wykonano w więzieniu Souaga na południe od stolicy kraju, Ammanu.
Dziesięciu skazanych uznano winnych współdziałania w komórce terrorystycznej odpowiedzialnej za wiele ataków, w tym na "biura wywiadu w kraju, na członków sił bezpieczeństwa oraz na ambasadę Jordanii w Bagdadzie w 2003 roku".
Pięciu innych skazanych sąd uznał za winnych "straszliwych zbrodni, w tym gwałtów".
Ostatnia masowa egzekucja w Jordanii odbyła się w grudniu 2014 roku za przestępstwa, które nie miały wątków politycznych, ani nie były związane z terroryzmem. Była to wtedy pierwsza egzekucja od 2006 roku.
Jordania jest członkiem międzynarodowej koalicji pod dowództwem USA, która prowadzi uderzenia z powietrza przeciwko siłom tak zwanego Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku. W ubiegłym roku w kraju tym doszło do czterech krwawych ataków terrorystycznych. Tysiące Jordańczyków przyłączyły się do tak zwanego Państwa Islamskiego i Al-Kaidy.
Autor: tas\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock