Scena jak z kaskaderskich popisów w filmach akcji. W piątek w Brandon w Missisipi (USA) kobieta straciła panowanie nad samochodem na autostradzie. Auto ślizgiem wpadło na podwyższony trawnik, wybiło się, skosiło murek z cegły, obróciło się w locie o 180 stopni i wylądowało na stacji benzynowej między dystrybutorami. Chwilę później zza kierownicy wysiadła kobieta, której najprawdopodobniej nic się nie stało. Film z tej kraksy został zarejestrowany przez monitoring stacji benzynowej.
Autor: pk//now / Źródło: vice.com