Port w Misracie w ogniu. Kaddafi strzela do NATO

Aktualizacja:
 
W morskiej operacji nieopodal wybrzeży Libijskich biorą udział jednostki wielu państwwikipedia.org

Siły wierne Muammarowi Kaddafiemu ostrzelały w niedziele port w Misracie, gdzie statek w pomocą humanitarną stara się wyładować ładunek - podali rebelianci. Z kolei libijska telewizja poinformowała, że o chodzi o statki, przy pomocy których NATO chciało dostarczyć broń i zaopatrzenie rebelii.

W oblężonej przez siły Kaddafiego Misracie od wielu tygodni trwają walki. W niedzielę po południu rebelianci podali, że wojska reżimu ostrzelały znajdujący się w mieście port, gdzie w tym czasie trwał wyładunek pomocy humanitarnej.

- Używają rakiet Grad, mają na celu właśnie port. Jest tam teraz statek z pomocą humanitarną, który stara się wyładować ładunek - powiedział przez telefon rzecznik rebeliantów Ahmed Hassan. Nie potrafił sprecyzować, do której organizacji humanitarnej należy jednostka.

Zupełnie inną wersję przedstawia oczywiście reżim. Libijska telewizja państwowa podała, że ostrzelano port, by uniemożliwić dostawy broni "uzbrojonym gangom". "NATO próbowało dziś przełamać blokadę ustanowioną przez libijską armię w porcie w Misracie. Sojusz także próbował dostarczać broń i zaopatrzenie uzbrojonym gangom kryminalistów przy pomocy statków. Ale znalazły się one pod ciężkim ostrzałem, co zmusiło je do ucieczki na morze" - poinformowała telewizja.

Pod koniec kwietnia okręty NATO przechwyciły w piątek rano kilka małych jednostek, które stawiały miny morskie na wodach libijskiego portu w Misracie. Celem - według Zachodu - było uniemożliwienie dostarczania pomocy humanitarnej dla oblężonego miasta.

Granica pod ogniem

Libijskie siły reżimowe walczyły w niedzielę z powstańcami w rejonie przejścia granicznego z Tunezją, Wazzan-Dehiba. Pociski artyleryjskie wojsk Muammara Kadafiego spadały także na miasto Dehiba po tunezyjskiej stronie granicy

Jak donosi Reuters, powołując się swojego korespondenta w mieście Dehiba, podał, że pociski wylądowały na przedmieściach miasta, gdzie znajduje się niewiele budynków. Na chwilę obecną nie ma danych o zabitych i rannych.

Siły Kaddafiego odbiły 28 kwietnia przejście Wazzan-Dehiba, opanowane tydzień wcześniej przez powstańców. 29 kwietnia powstańcy ogłosili, że znów kontrolują to przejście. Znajduje się ono na trasie prowadzącej z miasta Nalut do tunezyjskiej Dehiby, dokąd przed walkami uciekły tysiące Libijczyków. Przejście jest oddalone o ok. 200 km od głównego przejścia tunezyjsko-libijskiego Ras Adżdir.

Rakietami w Zintan

Także w niedzielę doszło do ataku rakietowego na miasto Zintan, znajdujące się na południowy-zachód od Trypolisu.

- Wojska (Kaddafiego) próbują atakować ze wschodu. Bombardowali miasto rakietami Grad i przy pomocy pocisków moździerzowych od wczesnego rana - powiedział Abdulrahman, rzecznik rebeliantów w mieście.

Na razie nie wiadomo nic na temat rannych i zabitych w mieście, ani na temat przebiegu walk.

Źródło: reuters, pap

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org