Funkcjonariusze policji kryminalnej z Dolnej Saksonii przeszukali dom i biura Olafa Glaesekera, byłego rzecznika prezydenta Niemiec Christiana Wulffa - poinformowała prokuratura w Hanowerze. Rewizje miały związek z zarzutami korupcyjnymi.
Zarzuty dotyczą lat 2007-2009, gdy Glaeseker był rzecznikiem kierowanego wówczas przez Wulffa rządu Dolnej Saksonii. Miał okazywać przychylność organizatorowi imprez z udziałem prominentnych gości, który odwdzięczył mu się trzykrotnym zaproszeniem na wakacje do swych posiadłości.
Zwolniony bez uzasadnienia
22 grudnia zeszłego roku prezydent Christian Wulff zwolnił swojego rzecznika prasowego, nie podając powodów tej decyzji.
Podejrzenia wobec Glaesekera mogą dodatkowo skomplikować położenie prezydenta Niemiec, który ostatnio znalazł się pod ostrzałem mediów i części polityków, po tym jak wyszło na jaw, że w 2010 r. dostał bardzo korzystny kredyt od żony znajomego biznesmena. Dziennikarze zarzucają mu również ukrywanie powiązań z zamożnymi przedsiębiorcami, a także wywieranie nacisków na prasę.
Źródło: PAP