Polscy żołnierze stacjonujący w Iraku ujęli ostatniej nocy dwóch groźnych terrorystów. Schwytani w mieście Ad Diwaniyah mężczyźni organizowali i brali udział w atakach na wojska koalicyjne.
Polscy żołnierze z Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe zareagowali natychmiast, gdy dostali informacje o pojawieniu się podejrzanych na kontrolowanych przez nich terenach. Akcja przepowadzona była wzorcowo, szybko i skutecznie. Tak skutecznie, że podczas zatrzymania terroryści nie mieli szans za stawienie oporu.
Mężczyźni siedzą teraz w miejscowym areszcie. Postawiono im zarzuty organizowania i czynnego udziału w atakach na siły kolicyjne i Irackie Siły Bezpieczeństwa (ISF).
Irakijczycy podejrzewani są o udział w ubiegłorocznym ostrzelaniu Bazy Echo, atak na posterunek sił wielonarodowej dywizji w centrum Ad Diwaniyah, a także o ataki na irackie wojsko i policję oraz podkładanie improwizowanych ładunków wybuchowych (IED).
Perfekcyjnie przeprowadzona akcja była dla zatrzymanych całkowitym zaskoczeniem. Podczas zatrzymania terroryści nie zdołali stawić żadnego oporu.
Źródło: Wielonarodowa Dywizja Centrum-Południe
Źródło zdjęcia głównego: Wielonarodowa Dywizja Centrum-Południe