Pojechał szukać żony do Kolumbii, ściga go Interpol


Legitymujący się polskim paszportem Albin K. znalazł się wśród dwudziestu mężczyzn zatrzymanych w Bogocie. Polakowi zarzuca się rozboje i handel narkotykami. To już trzeci raz, kiedy trafi za kraty w Kolumbii.

Albin K. przebywa w Kolumbii od 8 lat. Po raz pierwszy wylądował w więzieniu Modelo w Bogocie po tym, jak ukradł telefoniczne kable.

- Byłem w więzieniu dwa miesiące, ale w tym czasie skradziono te kable, które ukradłem. Czuję się ograbiony - powiedział Polak dziennikarzom. Drugi raz K. trafił do aresztu rok temu. Był tam przez 48 godzin po tym, jak został przyłapany na ulicy podczas kradzieży pokrywy kanałowej. Tym razem, przy trzecim zatrzymaniu, mężczyźnie i pozostałym 20 zatrzymanym zarzuca się rozboje, kradzieże telefonów komórkowych i handel narkotykami.

Pojechał szukać zaginionej żony

Albin K. po raz pierwszy przyjechał do Kolumbii w poszukiwaniu zaginionej żony i pozostałych członków rodziny. Z zawodu jest inżynierem. Mówi w czterech językach.

K. ściga Interpol. Rok temu podjęto działania zmierzające do ekstradycji go do Polski, bo u nas również zarzuca mu się handel naroktykami.

Autor: jak\mtom / Źródło: tvn24