- Dziś właśnie odbywają się pogrzeby ofiar ataku. Ta dziewczynka zginęła w objęciach mamy. Obie spłonęły - komentował ks. Iwan Siczkaryk z greckokatolickiej parafii p.w. św. Michała Archanioła w Tarnopolu.
- W dom, w którym mieszkała Amelia, uderzył rosyjski dron - wyjaśnił. Stało się to w środę, gdy na Tarnopol i inne miasta zachodniej Ukrainy Rosja przypuściła zmasowany atak z użyciem bezzałogowców i rakiet.
Ks. Siczkaryk przekazał, że od matki chrzestnej dziewczynki dowiedział się, że urodziła się ona w Rzeszowie. Według duchownego ojciec Amelii, Polak, często odwiedzał ją i jej matkę w Tarnopolu.
Szkoła w Tarnopolu żegna Amelię
Amelia była uczennicą drugiej klasy tarnopolskiej szkoły nr 27. "Straszna wiadomość dotknęła szkołę nr 27. Niestety, potwierdziła się informacja o śmierci uczennicy klasy 2-W, Amelii (...), oraz jej mamy Oksany. Obejmując się, spłonęły żywcem w wyniku rakietowego ataku wroga" - napisała szkoła na swoim profilu na Facebooku.
"Cała nasza szkolna rodzina opłakuje tę nieodwracalną stratę: Amelia, jasna dziewczynka, mały aniołek, już nigdy nie usiądzie w szkolnej ławce, nie przytuli swoich koleżanek i kolegów z klasy, nie rozświetli świata swoim ciepłym spojrzeniem. Składamy głęboki hołd ich pamięci, dzielimy ból i żal rodziny" - napisała szkoła.
Rosyjski atak na Tarnopol. Wśród ofiar siedmioletnia Polka
Do ataku na Tarnopol na zachodzie Ukrainy doszło w środę nad ranem. W tym dniu wojska rosyjskie uderzyły w Ukrainę z zastosowaniem ponad 470 dronów i prawie 50 rakiet. W Tarnopolu trafione zostały dwa bloki mieszkalne, w których wybuchły pożary.
O śmierci obywatelki Polski w Tarnopolu poinformował w piątek rzecznik MSZ Maciej Wewiór. "W nocy z 18 na 19 listopada Rosja zaatakowała cywilów w Tarnopolu. Wśród ofiar tego bestialstwa jest 7-letnia obywatelka Polski – Amelka" – napisał rzecznik MSZ.
Premier Donald Tusk oświadczył, że śmierć Polki to wynik bestialskiego rosyjskiego ataku. "Amelka miała siedem lat. Siedem. Polskie dziecko. Zginęła w Tarnopolu w czasie bestialskiego rosyjskiego ataku rakietowego. Nie spełni już żadnych swoich marzeń. Ta okrutna wojna musi się zakończyć, a Rosja nie może jej wygrać. Bo to jest wojna także o przyszłość naszych dzieci" – napisał Tusk w piątek wieczorem na platformie X.
Prezydent Karol Nawrocki oświadczył w piątek, że informację o śmierci Amelki przyjął z głębokim bólem. Jak podkreślił, stało się to w wyniku barbarzyńskiego rosyjskiego ostrzału ludności cywilnej. "Rodzinie i najbliższym składam wyrazy szczerego współczucia, pozostając w modlitwie za duszę niewinnego dziecka oraz Jej mamy" - dodał prezydent w komunikacie na platformie X.
Autorka/Autor: ms/kris
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP / Vladyslav Musiienko