Nietypowy sposób na zachętę do płacenia podatków wymyślili filipińscy urzędnicy. Petenci "skarbówki" w Cebu City nie tylko mogą przyjść z PITem na kawę, ale także obejrzeć pokazy taneczne w wykonaniu samych urzędników.
Od tej pory podatnikom z Cebu City trudno będzie utrzymać "pokerową twarz" po wejściu do urzędu. W ramach standardowych usług, pracownicy oferują swoim petentom występy taneczne do takich hitów jak "I will survive" czy "Let's get loud".
Personel w biurze skarbnika miasta twierdzi, że taniec jest ich sposobem na zademonstrowanie wdzięczności społeczeństwu za opłacanie podatków - z drugiej strony - to niebanalna forma rozrywki w urzędzie - mówią inicjatorzy.
Nowa akcja ma nie tylko przyciągnąć opornych, ale także sprawić, by do skarbu wpływało więcej pieniędzy.
Uśmiechnięty płaci chętniej
Jak komentowała skarbnik miasta - Ofelia Oliva - akcja już przyniosła wymierne rezultaty. - Zaledwie kilka dni po tym, jak rozpoczęto akcję, dzienne wpływy z podatków podwoiły się i sięgają nawet do 7 milionów pesos (162.000 dolarów).
Efekt jest zaskakujący, ale jak tłumaczą urzędnicy - wiele zależy od nastawienia samego płatnika. - Chcemy szczęścia podatników, nie chcemy patrzeć na ich niezadowolone miny - mówią wyjaśniając taneczną akcję - to przecież oni przez podatki decydują o lokalnych inicjatywach, o budowie nowej infrastruktury czy zapewnieniu lepszej edukacji.
Następne będą kolędy
Kampania "taniec" to tylko część strategii skarbnika w celu zwiększenia przychodów Cebu City do 3 mld pesos (69,4 mln USD). Oliva powiedziała, że w okresie świątecznym w urzędzie śpiewane będą kolędy, aby i w tym czasie delikatnie przypomnieć podatnikom o ich powinności. "Skarbówka" ma ponadto na celu zebranie blisko 900 mln pesos (20 mln USD) zaległości od płatników.
Źródło: Reuters