Adolf Burger, ostatni żyjący członek ekipy zmuszonej w niemieckim obozie koncentracyjnym Sachsenhausen do fałszowania brytyjskich banknotów na użytek SS, zmarł we wtorek w Pradze w wieku 99 lat.
Na kanwie przetłumaczonych na wiele języków wspomnień Burgera nakręcono w 2007 r. austriacko-niemiecki film wojenny "Fałszerze", który w roku następnym otrzymał Oscara w kategorii najlepszego filmu obcojęzycznego.
Fałszerze z przymusu
Burger urodził się 12 sierpnia 1917 r. we wsi Wielka Łomnica na słowackim Podtatrzu. W czasie wojny był więziony w kilku obozach koncentracyjnych, gdzie stracił część rodziny, w tym zagazowaną w wieku 22 lat żonę Giselę. Jako drukarz z zawodu trafił w 1944 r. do funkcjonującego w Sachsenhausen warsztatu, w którym na zlecenie SS wytwarzano podrobione papierowe funty szterlingi o dużych nominałach. W ramach operacji o kryptonimie Bernhard zamierzano ich użyć do zdestabilizowania brytyjskiej gospodarki. Ostatecznie jednak nie doszło do dystrybucji fałszywych banknotów na terytorium Wielkiej Brytanii. Ekipę więźniów-fałszerzy ewakuowano pod koniec wojny do obozu koncentracyjnego Mauthausen w Austrii, a następnie do pobliskiego Ebensee, gdzie Burger doczekał wyzwolenia przez wojska amerykańskie. Brytyjskie władze od roku 1939 wiedziały z meldunków wywiadu o fałszerskich planach Niemców, a jakość pierwszych przechwyconych przez nie w 1943 r. podrobionych banknotów została uznana za bardzo wysoką. Choć akcja masowego rozrzucania fałszywek w Wielkiej Brytanii nie doszła do skutku, w ramach prewencji Bank Anglii pod koniec wojny wycofał z obiegu wszystkie swe banknoty o nominałach powyżej pięciu funtów.
Autor: mk/ja / Źródło: PAP