Po rozmowie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem relacje Stanów Zjednoczonych i Europy już nigdy nie będą takie same - ocenia w czwartek amerykańska telewizja CNN.
Ten przełomowy moment jest potwierdzeniem sensu ideologii "America First", zgodnie z którą każda kwestia i każdy sojusz są postrzegane przez pryzmat zarobku i interesu. Pierwszym sprawdzianem nowej amerykańsko-europejskiej rzeczywistości będzie przyszłość Ukrainy - podkreślia stacja.
Trump zapowiedział natychmiastowe rozpoczęcie rozmów w sprawie rozejmu w Ukrainie po rozmowach telefonicznych z Putinem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Trump "pozbawił Ukraińców karty przetargowej"
CNN ocenia, że "środa była dla Putina najlepszym dniem od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, ponieważ to tego dnia zniweczono wiele ukraińskich aspiracji". Nowa administracja USA podała tego dnia w wątpliwość możliwość odzyskania przez Ukrainę terytoriów okupowanych przez Rosję.
"Trump, rzekomy 'mistrz zawierania umów', jeszcze przed rozpoczęciem negocjacji pozbawił Ukraińców karty przetargowej. Nie wydaje się, żeby prezydent USA miał coś przeciwko zatrzymaniu przez Rosję terytorialnych łupów na Ukrainie" - pisze CNN. Stacja dodaje, że "taka sytuacja nie może dziwić, bo Trump, tak jak i Putin, wierzy, że wielkie mocarstwa mają prawo do ekspansjonizmu w swoich regionalnych obszarach wpływów".
Według CNN możliwe, że wyłoni się rozwiązanie, w ramach którego Ukraina zostanie podzielona na wzór Niemiec po II wojnie światowej. "Terytoria okupowane przez Rosję zostałyby pod jej kontrolą, a pozostała część Ukrainy pozostałaby demokracją" - czytamy.
"Takie rozwiązanie byłoby okrutną ironią losu. Putin, który (w latach 80.) jako oficer KGB w Dreźnie ze smutkiem przyglądał się rozpadowi Związku Radzieckiego, może być o krok od stworzenia nowych Niemiec Wschodnich w Europie XXI wieku z pomocą USA" - zauważa stacja.
Odnosząc się do historii relacji USA i Europy, CNN przypomina, że interwencje Stanów Zjednoczonych pomogły wygrać dwie wojny światowe rozpoczęte w Europie w XX wieku. "Trump powraca jednak do argumentu stosowanego w przeszłości przez kilku prezydentów USA, mówiąc, że 'znajduje się między nami coś takiego jak ocean'" - kwituje stacja.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SHAWN THEW