Somalijski pirat, który przyznał się do udziału w ataku na amerykański okręt u wybrzeża Afryki, został skazany na 30 lat więzienia. Kara wysoka, ale i tak zawarta w ramach ugody. Skazany zobowiązał się, że będzie zeznawać w sądzie przeciwko pięciu rodakom uczestniczącym w tym zamachu. To pierwszy od niemal 200 lat wyrok amerykańskiego sądu skazujący za piractwo.
Jama Idle Ibrahim został skazany przez sąd okręgowy za atak w celu splądrowania statku, przemoc wobec osób na pokładzie i użycie broni podczas aktu przemocy.
Ibrahim przyznał się w sierpniu do winy za swój udział w ataku z 10 kwietnia na amerykański desantowiec USS Ashland. Zgodził się na współpracę i będzie zeznawać przeciwko pięciu pozostałym oskarżonym w tej sprawie.
Czeka na kolejny wyrok
Somalijczyka czeka jeszcze wyrok w sądzie w Waszyngtonie, w procesie w związku z atakiem z listopada 2008 r. na duński statek, którego załogę przetrzymywano przez 71 dni. Za udział w tym ataku grozi mu 25 lat więzienia.
W ubiegłą środę pięciu Somalijczyków, którzy brali udział w ataku na amerykańską fregatę USS Nicholas, zostało uznanych za winnych piractwa i 13 innych zarzutów. Wyrok w tej sprawie spodziewany jest 14 marca.
USS Ashland i fregata Nicholas należały do międzynarodowej flotylli patrolującej wody u wybrzeży Somalii. Oskarżeni - jak podały władze - sądzili, że atakowane przez nich okręty były statkami handlowymi.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: www.cusnc.navy.mil