Jak podał w oficjalnym oświadczeniu armator statku, "w wyniku ataku piratów w Zatoce Gwinejskiej w Afryce Zachodniej dziewięciu członków załogi zostało zabranych z tankowca CGAS Saturn. Czterech innych marynarzy pozostaje na pokładzie. Jeden z nich odniósł lekkie obrażenia i otrzymuje pomoc medyczną". Statek odpłynął "na bezpieczne wody".
MSZ: Polak wśród uprowadzonych ze statku
Informację, że wśród uprowadzonych członków załogi jest Polak, potwierdził w czwartek rano rzecznik MSZ Maciej Wewiór.
- Wczoraj w Zatoce Gwinejskiej doszło do ataku na statek, którego członkiem załogi był obywatel Polski, jest on też wśród osób uprowadzonych z tego statku - powiedział Wewiór na antenie TVN24. Dodał, że informacja ta dotarła do MSZ chwilę po ataku.
- Jak tylko pojawiła się taka informacja, od razu, czyli wczoraj, powstał w MSZ specjalny zespół dedykowany do takich spraw. My mamy też odpowiednie procedury przygotowane na takie sytuacje, bo to nie jest po raz pierwszy, kiedy musimy się mierzyć z takim wyzwaniem - opisywał Wewiór. Podkreślił, że priorytetem jest, by "nasz obywatel jak najszybciej wrócił do Polski"
Rzecznik pokreślił, że ze względu na dobro osób uprowadzonych "nie będziemy wchodzili w szczegóły całej akcji i nie będziemy komentowali tej sytuacji".
MSZ podało informację, że Polak był członkiem załogi zaatakowanego statku w czwartek rano:
Autorka/Autor: mgk/lulu
Źródło: tvn24.pl, TVN24, gospodarkamorska.pl
Źródło zdjęcia głównego: Xinhua/ABACA/PAP/EPA