Na chorwackiej wyspie Hvar w sobotni wieczór polska turystka spadła z balkonu zawieszonego 2 metry nad ziemią i uderzyła w beton. Natychmiast została przewieziona do szpitala. Tam stwierdzono, że miała 2 promile alkoholu we krwi.
Joanna K. przebywała ze swoimi znajomymi na wakacjach w Starigradzie na wyspie Hvar położonej kilkanaście kilometrów na południe od Splitu.
Świętowała z nimi w sobotni wieczór na tarasie ośrodka wypoczynkowego. Najprawdopodobniej siedziała na balustradzie, z której się ześlizgnęła i z wysokości 2 metrów spadła na beton.
Karetka zjawiła się na miejscu po kilku minutach, a ranną przewieziono do szpitala helikopterem. Na miejscu lekarze stwierdzili liczne obrażenia ciała i krwawienie wewnątrzczaszkowe. Stan poszkodowanej Polki jest ciężki.
Wypadek w Makarskiej
Kilka godzin wcześniej w jednym z najpopularniejszych dalamtyńskich kurortów, Makarskiej, doszło do innego tragicznego wypadku z udziałem obcokrajowców. Pochodząca z Czech 11-letnia dziewczynka uciekła z pola widzenia swoim rodzicom i nieszczęśliwie ześlizgnęła się z 5-metrowego klifu. Doznała złamania jednego z kręgów kręgosłupa.
Źródło: slobodnadalmacija.hr
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org