- Wakacje są czasem sprzyjającym fizycznemu odprężeniu oraz nakarmieniu ducha poprzez modlitwę i medytacje, by rozwijać osobistą relację z Chrystusem - mówił papież w czasie modlitwy Anioł Pański. Benedykt XVI sam jest na wakacjach w Dolomitach.
Papież przebywający w miejscowości Lorenzago di Cadore. W pobliżu malowniczego zamku Mirabellos spotkał się tam z wiernymi na niedzielnej modlitwie Anioł Pański. Przy tej okazji mówił o radości z tego, że może spędzić urlop w "czarującym krajobrazie" gór, w miejscu, gdzie wiele razy przebywał Jan Paweł II".
- Dziękuję Panu, że i w tym roku dał mi możliwość spędzenia kilku dni wypoczynku w górach. Wdzięczny jestem tym, którzy mnie tu powitali w Lorenzago, w tym czarującym krajobrazie, którego tłem są szczyty Cadore i gdzie wiele razy przebywał także mój umiłowany poprzednik Jan Paweł II - powiedział Benedykt XVI przed południową modlitwą.
- Wobec takiego spektaklu łąk, lasów i strzelistych szczytów, sięgających nieba z serca płynie spontaniczne pragnienie wysławiania Boga za cuda Jego dzieł, a podziw nasz dla tego piękna natury z łatwością zamienia się w modlitwę - kontynuował.
- Każdy dobry chrześcijanin wie, że wakacje są czasem sprzyjającym fizycznemu odprężeniu oraz nakarmieniu ducha poprzez modlitwę i medytacje, by rozwijać osobistą relację z Chrystusem i podporządkować się jeszcze bardziej Jego nauczaniu" - stwierdził też papież.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24