- Papież przyjął na audiencji wiernych z Peru. Przebieg spotkania opisały włoskie media.
- Leon XIV "przemawiał spontanicznie, po hiszpańsku, w nieformalny, serdeczny sposób" - wskazała telewizja Rai.
- Papież podzielił się w tym czasie z gośćmi refleksją na temat ostatnich tygodni. Mówił o papieżu Franciszku, konklawe i słowach, które usłyszał przed laty.
Podczas trwającego około 40 minut spotkania papież przytoczył "prorocze" słowa pewnej zakonnicy. Jak wyjaśnił, usłyszał je, gdy po latach posługi w Chiclayo wrócił "w swoje rodzinne strony", - do Chicago. - To tam po kilku tygodniach spotkałem zakonnicę, która także była zwierzchniczką prowincji. Powiedziała mi: "Ojcze Robercie, nasz Bóg jest Bogiem niespodzianek i pewnego dnia zrobi ci jeszcze jedną" - wyznał nowy papież.
Leon XIV o swoim wyborze na papieża
Komentując swój wybór Leon XIV przyznał, że "nigdy nie przeszło mu przez myśl, że wydarzy się to, co się potem wydarzyło". - Myślę, że nasz Bóg niespodzianek tym razem zrobił (nam) naprawdę wielką (niespodziankę) - ocenił. Zaczął też wspominać, jak z jego perspektywy wyglądały ostatnie tygodnie. - Jeszcze miesiąc temu papież Franciszek żył (...). Kiedy wyszedł ze szpitala, miałem z nim osobistą audiencję. Sygnały z jego strony były dobre. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że jego stan się poprawi - zaczął.
Wspominał nadejście Wielkiego Tygodnia i wizytę Franciszka w rzymskim więzieniu. - W Niedzielę Wielkanocną zdaliśmy sobie sprawę z tego, że (z papieżem Franciszkiem) znów jest gorzej, a w poniedziałek, jak wszyscy wiemy, zmarł - dodał Leon XIV. Mówiąc o swoim wyborze stwierdził: "Należy akceptować wolę Boga, złożyć swoje życie w ręce Boga i powiedzieć - oto jestem, Panie, zrobię to, co zechcesz".
W środę, dokładnie miesiąc po śmierci Franciszka, Leon XIV spotka się z wiernymi na pierwszej audiencji generalnej w Watykanie.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: jdw//am
Źródło: PAP, ANSA, Rai
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ANGELO CARCONI