Papież Franciszek spotkał się w sobotę z ambasadorem Rosji przy Stolicy Apostolskiej Iwanem Sołtanowskim - poinformowało watykańskie biuro prasowe.
Szczegóły spotkania nie są znane. Papieskie służby prasowe poinformowały tylko o tym, że się ono odbyło.
Franciszek rozmawiał z rosyjskim ambasadorem tydzień po tym, gdy na szczycie grupy G7 w Apulii spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Papieski wysłannik na szwajcarskim szczycie
Do spotkania papieża z Sołtanowskim doszło też kilka dni po międzynarodowej konferencji na temat Ukrainy, zorganizowanej w Szwajcarii. Sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin, reprezentujący tam Stolicę Apostolską jako obserwator, powiedział w swoim wystąpieniu na forum obrad, że Ukraina, "podejmując ogromne wysiłki w celu obrony przed agresją, nieustannie pracowała również na froncie dyplomatycznym, pragnąc osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój".
Kardynał Parolin podkreślił stanowisko Stolicy Apostolskiej, iż "w obliczu wojny oraz jej tragicznych konsekwencji ważne jest, aby nigdy się nie poddawać, ale nadal szukać sposobów na zakończenie konfliktu z dobrymi intencjami, zaufaniem i kreatywnością".
Po powrocie ze Szwajcarii, relacjonując konferencję, sekretarz stanu oznajmił, że "jej uczestnicy wskazywali na to, że nieobecność Rosji (podczas tego wydarzenia) była dużym ograniczeniem". - Pokój buduje się razem - oświadczył kardynał Parolin.
Franciszek wielokrotnie zapowiadał, że pojedzie na Ukrainę, jeśli będzie mógł udać się także do Rosji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Riccardo Antimiani