Pakistański gwiazdor krykieta, a od niedawna polityk - Imrabn Khan został zatrzymany przez agentów USA w czasie lotu do Nowego Jorku. - Wypytywali mnie o drony - poinformował na Twitterze.
Khan ostro sprzeciwia się atakom dronów na terytorium Pakistanu. Obiecywał, że "nauczy pakistańskie siły powietrzne, jak je zestrzelić", jeśli wygra przyszłoroczne wybory. - Wyciągnięto mnie z samolotu i wypytywano - poskarżył się polityk, którego zatrzymano podczas międzylądowania w Kanadzie. - Moje zdanie na temat dronów jest znane. Te ataki muszą ustać - napisał na Twitterze.
Zabójcze drony Władze USA odmawiają szczegółowych informacji na temat zatrzymania, ale Departament Stanu potwierdził, że Khan faktycznie miał spotkanie z agentami. - Wiemy o opóźnieniu jego lotu do USA. Sprawa została rozwiązana, Imran Khan może wjechać do USA - poinformowali urzędnicy. Wcześniej Kahn poprowadził marsz w północnym Pakistanie w proteście przeciwko atakom dronów, które miały spowodować śmierć około 2,6-2,4 tys. Pakistańczyków. Większość ofiar stanowili wojskowi, ale zginęły również kobiety i dzieci.
Autor: jk//kdj / Źródło: Reuters