Rząd Pakistanu obiecał, że postawi przed sądem osoby odpowiedzialne za zabicie porwanego polskiego geologa. Potępił przy tym tę "potworną zbrodnię i brutalny akt terroryzmu" - informuje w sobotę pakistański dziennik "Dawn".
Rząd Pakistanu jest w pełni zdeterminowany, by postawić sprawców, którzy porwali i zamordowali polskiego inżyniera przed sądem - oświadczyło pakistańskie MSZ. Rząd i naród Pakistanu są oburzone makabrycznym zabójstwem polskiego obywatela Piotra Stańczaka i potępiają tę potworną zbrodnię i brutalny akt terroryzmu w najostrzejszy możliwy sposób - podkreślił pakistański resort.
Wyrazy współczucia
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Pakistanu przekazało również wyrazy najgłębszego współczucia i kondolencje polskiemu narodowi i członkom pogrążonej w smutku rodziny. - Nasze myśli i modlitwy są z nimi w te godzinę niezmiernego smutku i bólu.
W oświadczeniu rzecznika pakistańskiego MSZ udostępnionym przez ambasadę Pakistanu w Warszawie, rząd Pakistanu potępił zamordowanie przez talibów polskiego geologa, podkreślając, że ta tragedia umocniła determinację władz do wyeliminowania terroryzmu. Rzecznik zapewnia, że "Pakistan podziela ból, szok i odrazę, odczuwane przez naród polski wobec tego potwornego aktu".
Rzecznik pakistańskiego MSZ zapewnia też, że "bezcenne zasługi" Piotra Stańczaka dla Pakistanu nigdy nie zostaną zapomniane.
"Jeszcze jedno cenne życie padło ofiarą terrorystów. Ale ta tragedia umacnia jeszcze naszą determinację do zwalczania i wyeliminowania terroryzmu" - głosi oświadczenie.
Nagroda za pojmanie morderców
Polski MSZ wyznaczył nagrodę jednego miliona złotych (ok. 300 tys. dol.), by Pakistańczycy zaangażowali się w szukanie winnych zabójstwa Polaka. Jednak pakistańskie źródła twierdzą, że suma jest zbyt mała, aby mogła się przyczynić do ujęcia morderców.
Pracownik Geofizyki Kraków Piotr Stańczak został uprowadzony 28 września ok. 200 km na południowy zachód od Islamabadu. W ubiegłą sobotę pakistańskie media podały informację o jego zabiciu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24