Śmigłowce NATO znalazły się pod ostrzałem pakistańskich pograniczników po tym, jak naruszyły przestrzeń powietrzną Pakistanu. Dwóch pakistańskich żołnierzy zostało rannych, gdy śmigłowce odpowiedziały ogniem.
Śmigłowce odpowiedziały ogniem i raniły dwóch pograniczników. Pakistańskie wojsko nie skomentowały incydentu.
- To stało się wcześnie rano. Śmigłowce ostrzelały pakistański posterunek graniczny w regionie Datta Khel - relacjonuje rozmówca Reutera, dodając, że maszyny przekroczyły granicę pakistańsko-afgańską.
Jak wyjaśnia przedstawiciel sił zachodnich, na którego powołuje się Reuters, dwa śmigłowce NATO wspierające działania bazy sił koalicji we wschodnim Afganistanie zostały dwukrotnie ostrzelane zza granicy z Pakistanem i za drugim razem odpowiedziały ogniem. Źródło Reutera nie potwierdziło, czy śmigłowce przekroczyły granicę Pakistanu czy strzelały z afgańskiej przestrzeni powietrznej.
Rzeczniczka sił NATO w Afganistanie Colette Murphy powiedziała, że jest świadoma sytuacji i w tej chwili ją bada.
Przedstawiciel pakistańskiego wywiadu poinformował, że z Miranshah, głównego miasta w Północnym Waziristanie, wystartowało kilka pakistańskich śmigłowców, które poleciały w kierunku rejonu, w którym doszło zdarzenia.
Stosunki pogarszają się
Od czasu amerykańskiego ataku w Abbottbadzie, w którym zginął Osama bin Laden, stosunki USA-Pakistan znalazły się na krawędzi załamania. Wcześniej wielokrotnie dochodziło do amerykańskich bombardowań na terenie Pakistanu, wbrew woli i bez uprzedniej wiedzy władz w Islamadadzie.
Poprzednio we wrześniu 2010 roku, kiedy amerykańskie śmigłowce wleciały na terytorium Pakistanu, ścigając rebeliantów, zginęło dwóch pakistańskich żołnierzy, a czterech zostało rannych. Władze Pakistanu odpowiedziały, zamykając szlaki zaopatrzeniowe dla sił NATO w Afganistanie.
Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: army.mil