Liczba przypadków naruszenia rozejmu na południowym wschodzie Ukrainy gwałtownie wzrosła - poinformował we wtorek w Mińsku Martin Sajdik, reprezentujący Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w grupie kontaktowej ds. uregulowania konfliktu w Donbasie.
W stolicy Białorusi odbyło się we wtorek kolejne spotkanie trójstronnej grupy kontaktowej. - Niestety, nie mogę pozytywnie ocenić sytuacji z przestrzeganiem trybu przerwania ognia. Liczba jego naruszeń gwałtownie wzrosła w ostatnim czasie - powiedział Sajdik, cytowany przez portal Naviny.by.
Jak mówił dyplomata, stronom konfliktu nie udało się wznowić procesu wycofania sił w rejonie miejscowości Zołote i Petriwske, co miało nastąpić 7 października.
Protesty przeciw decyzjom w sprawie Donbasu
Na poprzednim posiedzeniu grupy kontaktowej 1 października uczestnicy spotkania uzgodnili tak zwaną formułę Steinmeiera.
Formuła Franka-Waltera Steinmeiera, byłego ministra spraw zagranicznych, a obecnie prezydenta Niemiec, przewiduje procedurę przyznania kontrolowanemu przez separatystów Donbasowi specjalnego statusu.
Najpierw ma być on tymczasowy, a następnie, po przeprowadzeniu tam wyborów lokalnych władz i zaaprobowaniu ich przez Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR), ma być wprowadzony na stałe.
W następnej kolejności Donbas mieliby opuścić, zabierając stamtąd uzbrojenie i sprzęt, obywatele rosyjscy walczący po stronie separatystów.
Decyzja wywołała masowe protesty w Kijowie. Kolejne posiedzenie trójstronnej grupy kontaktowej zaplanowano na 29 października.
Autor: akw\mtom / Źródło: PAP