Matki we Włoszech otrzymają specjalną pomoc finansową w postaci bonów wartościowych, by móc opłacać opiekunki do dzieci, gdy wrócą do pracy - postanowił rząd Mario Montiego. Drugą przedstawioną nowością jest obowiązkowy krótki urlop "tacierzyński".
Te określane jako rewolucyjne zmiany w polityce społecznej znalazły się w projekcie kolejnej wielkiej reformy gabinetu, dotyczącej rynku pracy. Jej celem jest jego uelastycznienie oraz sprzyjanie zatrudnianiu młodych ludzi, a także kobiet. We Włoszech pracuje 46 procent kobiet. Wskaźnik ten uważany jest za wyjątkowo niski w porównaniu z innymi krajami europejskimi.
Rząd chce podnieść zatrudnienie wśród kobiet wprowadzając finansowe bodźce, które mają zachęcić młode matki do powrotu do pracy po narodzinach dziecka. Tak zwane bony dla opiekunek matki będą otrzymywać z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych po zakończeniu urlopu macierzyńskiego przez 11 następnych miesięcy, jeśli wrócą do pracy. Wartość tych bonów będzie ustalana indywidualnie na podstawie danych o sytuacji finansowej rodziny.
Obowiązek tacierzyński
Ponadto reforma, której projekt przyjął rząd, wprowadza po raz pierwszy we Włoszech - i jak podkreślono: w drodze eksperymentu - obowiązek wzięcia przez ojców trzech dni urlopu na opiekę nad dzieckiem w pierwszych miesiącach jego życia.
Ministerstwo polityki społecznej zastrzegło, że na razie brak środków finansowych na ten cel uniemożliwia wydłużenie takiego urlopu ojcowskiego.
Projekt reformy w formie ustawy trafi w najbliższym czasie do prac w parlamencie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu