Uzbrojeni napastnicy uprowadzili ojca syryjskiego wiceministra spraw zagranicznych. Była to odpowiedź na zatrzymanie przez reżim w Damaszku członka rodziny jednego z nich - poinformowało opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
"Uzbrojeni mężczyźni porwali ojca Fajsala Mokdada we wsi Gossom, leżącej w prowincji Dara" na południu kraju - powiedział szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman. - To odwet za zatrzymanie przez siły reżimu krewnego jednego z napastników - dodał. Powiedział też, że trwają negocjacje mające na celu uwolnienie 80-latka.
Zabiegał o wsparcie Rosji Iranu
Mokdad należy do najwyższych rangą przedstawicieli władz w Damaszku i jest jednym z głównych "głosów" reżimu prezydenta Baszara el-Asada.
W styczniu wiceminister spotkał się w Iranie z tamtejszym prezydentem Mahmudem Ahmadineżadem oraz innymi irańskimi urzędnikami, starając się w ten sposób utrzymać poparcie głównego sojusznika prezydenta Asada w regionie. Miesiąc wcześniej w Moskwie rozmawiał z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem.
Według Obserwatorium w wyniku krwawego konfliktu wewnętrznego w ciągu ponad dwóch lat w Syrii zginęły co najmniej 94 tysiące osób, głównie cywilów.
Autor: rf//bgr / Źródło: PAP