Odnaleziono ciało żołnierza porwanego w Afganistanie


Na wschodzie Afganistanu odnaleziono ciało jednego z dwóch amerykańskich żołnierzy, którzy od piątku uznawani byli za zaginionych. Drugi z żołnierzy pozostaje w rękach porywaczy.

- Po intensywnych poszukiwaniach siły koalicyjne i afgańskie odnalazły w niedzielę ciało żołnierza sił NATO, który zaginął na wschodzie Afganistanu - poinformowało we wtorek dowództwo wojsk NATO. - Będziemy kontynuowali nasze wysiłki, aż odzyskamy naszego drugiego żołnierza - napisano w komunikacie i zaapelowano, by "porywacze zapewnili mu bezpieczeństwo i dobre traktowanie".

Zaginęli w piątek

Obaj żołnierze wyjechali ze swojej bazy w Kabulu w piątek przed południem. Ich pojazd znaleziono w niespokojnej prowincji Logar na południe od Kabulu. Nie wiadomo, co robili w tak niebezpiecznej okolicy.

W prowincji Logar rozdano w minionych dniach setki ulotek ze zdjęciami porwanych żołnierzy. Siły NATO zatrzymują i przeszukują tam samochody. Za informacje o żołnierzach zaoferowano 20 tys. dolarów nagrody.

Amerykanie więzieni przez talibów

Jedynym amerykańskim żołnierzem przebywającym dotychczas w talibskiej niewoli był starszy szeregowy Bowe Bergdahl, który zaginął w czerwcu 2009 roku w prowincji Paktika. Od tego czasu wystąpił w opublikowanym przez talibów nagraniu potwierdzającym porwanie.

W Afganistanie uprowadzony został również reporter "New York Timesa" David Rohde, który próbował skontaktować się z jednym z dowódców talibów. W czerwcu 2009 roku, po 7 miesiącach niewoli, uciekł wraz z afgańskim kolegą.

Źródło: PAP, lex.pl