Do rozmowy doszło zaledwie kilka godzin po ostrej krytyce Trumpa pod adresem prezydenta. Miliarder zarzucił Obamie, że utrudnia mu przejęcie władzy w państwie.- Robię, co mogę, by ignorować wiele prowokacyjnych oświadczeń i przeszkód ze strony prezydenta O. Myślałem, że to będzie płynne przekazanie władzy - NIE! - napisał Trump na Twitterze.
Przygotowania do dużej zmiany
Prezydent elekt oburzył się też na administrację Obamy za umożliwienie uchwalenia przez Radę Bezpieczeństwa krytycznej wobec Izraela rezolucji w sprawie osadnictwa żydowskiego na terenach palestyńskich. Uznał, że ustępująca administracja potraktowała Izrael "z totalną pogardą".Po listopadowych wyborach prezydenckich obaj politycy starali się raczej unikać wzajemnych ataków.Amerykański prezydent elekt spędza z rodziną okres świąteczny na Florydzie, ale równocześnie kontynuuje konsultacje przed objęciem 20 stycznia najwyższego urzędu w Stanach Zjednoczonych. Podczas spotkania z dziennikarzami przed swą rezydencją w Palm Beach zapowiedział także stworzenie tysięcy nowych miejsc pracy w USA.Donald Trump ponownie skrytykował ONZ, która jego zdaniem ma ogromny potencjał, ale jednocześnie daje światu zbyt mało korzyści.
Autor: mk/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: domena publiczna | Pete Souza