Obama, oddaj Nobla

Aktualizacja:

Amerykański dziennik "Wall Street Journal" zasugerował, że prezydent Barack Obama mógłby oddać swój medal Pokojowej Nagrody Nobla. Odznaczenie miałoby powędrować do irańskiej obrończyni praw człowieka Szirin Ebadi, której władze Iranu medal odebrały. W ten sposób "Obama mógłby nadać znaczenia otrzymanej w październiku Pokojowej Nagrodzie Nobla" - pisze "WSJ".

w Oslo, kiedy prezydent będzie odbierał nagrodę, powinien podarować medal Pokojowej Nagrody Nobla pani Ebadi i zaprosić ją do Białego Domu na jego przekazanie. Obama zapowiedział już, że nagroda pieniężna w wysokości 1,4 mln dolarów zostanie przeznaczona na cele charytatywne. W Oslo powinien on zwrócić się do Komitetu Noblowskiego o wykorzystanie pieniędzy na zapłacenie sfingowanych należności Ebadi, a resztę wydać na wsparcie ruchu praw człowieka w Iranie Wall Street Journal


Ponadto władze Iranu zamroziły rachunek bankowy Ebadi i zawiesiły jej emeryturę.

"Reżim w Teheranie twierdzi, że irańska prawniczka jest winna 410 tysięcy dolarów w postaci niezapłaconych podatków. Jest to jawnie bezpodstawne oskarżenie i kolejna bezczelna próba uciszenia przez Teheran jednego z najbardziej zagorzałych i skutecznych krytyków" - pisze amerykański dziennik.

Symbol oporu

Jak pisze "Wall Street Journal", "Pani Ebadi jest symbolem oporu przeciwko reżimowi, który - jak powiedział Obama - stanowi, wspólne wyzwanie XXI wieku i z którym prezydent musi się jeszcze zmierzyć".

"Strategia zaangażowania prezydenta w sprawy Islamskiej Republiki Iranu przyniosła jak dotąd niewiele postępu, jeśli chodzi o irański program nuklearny, za to stała się przykrywką dla reżimu. Oczywiście wewnętrzne represje (w Iranie) nie są winą Obamy, jednak przedwczesny Nobel i zobowiązanie prezydenta do wykorzystania nagrody jako zachęty dla przyszłych starań (na rzecz pokoju) dają mu możliwość (...) pokazania Irańczykom, jak naprawdę odnosi się do kwestii ich wolności" - czytamy w "WSJ".

Nobel - podaj dalej

W końcu amerykański dziennik sugeruje, że "w Oslo, kiedy prezydent będzie odbierał nagrodę, powinien podarować medal Pokojowej Nagrody Nobla pani Ebadi i zaprosić ją do Białego Domu na jego przekazanie".

"Obama zapowiedział już, że nagroda pieniężna w wysokości 1,4 mln dolarów zostanie przeznaczona na cele charytatywne. W Oslo powinien on zwrócić się do Komitetu Noblowskiego o wykorzystanie pieniędzy na zapłacenie sfingowanych należności Ebadi, a resztę wydać na wsparcie ruchu praw człowieka w Iranie" - podsumowuje dziennik.

Źródło: PAP