Obama, czyli diabeł w centrum Moskwy


"Palenie zabija więcej ludzi niż Obama. Nie pal, nie bądź jak on" - to hasło z plakatu na jednym z moskiewskich przystanków autobusowych. Przykładów ukazywania amerykańskiego prezydenta jako zbrodniarza jest jednak ostatnio w Rosji coraz więcej. Materiał "Faktów z zagranicy".

O plakacie z moskiewskiego przystanku zrobiło się głośno. Pozornie wygląda to jak element kampanii antynikotynowej, jednak hasło wyjaśnia wszystko: "Palenie zabija więcej ludzi niż Obama. Nie pal, nie bądź jak on".

Zdjęcie udostępnił w zeszłym tygodniu na Facebooku opozycyjny deputowany Dumy, Dmitrij Gudkow, który przy okazji napisał, że jest zdegustowany i wstydzi się za to, co można zobaczyć na moskiewskich ulicach.

- Niedługo będą straszyć dzieci nie Babą Jagą, a Obamą - stwierdził w rozmowie z brytyjskim "Guardianem". Do autorstwa plakatu nikt się nie przyznaje.

Obama-zabójca straszy nie tylko z przystanków. Na jednym z budynków w Moskwie pojawił się wideobaner, na którym można zobaczyć amerykańskiego prezydenta w roli prawdziwego diabła. Z rogami na głowie połyka kolejne kraje. Intencje pomysłodawców, którzy pozostają nieznani, są łatwe do odczytania. Chodzi o to, by pokazać, że to Barack Obama jest odpowiedzialny za rozlew krwi w Syrii czy Libii.

"Zatrzymaj Obamę"

Niedługo przed plakatem na przystanku autobusowym w sieci pojawiło się nagranie zatytułowane "Zatrzymaj Obamę". Pokazuje ono młodych ludzi, "rosyjskich studentów", którzy bezwładnie opadają z ziemię. Na nogach zostaje tylko jedna dziewczyna, która podsumowuje całą akcję wypisanym na tablicach stwierdzeniem, że "prezydent Stanów Zjednoczonych każdego tygodnia zabija 875 osób".

Jeszcze wcześniej młodzi Rosjanie wystąpili w innym filmiku, w którym apelowali do ONZ o ukaranie Obamy za "tysiące straconych żyć". Nagrania zostały udostępniono na świeżo założonych kontach na YouTubie, jednak co najmniej jedna osoba została rozpoznana jako mająca związki z młodzieżówką Jednej Rosji.

- Wydaje mi się, że głównym celem takich akcji jest odwrócenie uwagi od problemów wewnętrznych. Rosja jest w kryzysie i to bardzo poważnym. Spadają ceny ropy, mamy deficyt budżetowy, problemy z płacami, emeryturami. Rząd potrzebuje winnego, Obama jest idealny - ocenia w rozmowie z CNN Dmitrij Gudkow.

OGLĄDAJ "FAKTY Z ZAGRANICY" CODZIENNIE O 20 W TVN24 BIZNES I ŚWIAT

Autor: kg/ja / Źródło: CNN, Guardian, TVN24 Biznes i Świat