Przy okazji jednego z pokazów lotniczych w Wielkiej Brytanii omal nie doszło do katastrofy. Klucz samolotów Hawk podczas lotu minął "o włos" wypełnionego pasażerami Boeinga 737.
Szwadron samolotów wracający po pokazie do bazy na lotnisku w Bristolu, dostrzegł w ostatniej chwili w chmurach zbliżający się samolot pasażerski. Dochodzenie wykazało, że niebezpieczeństwo spowodował kontroler ruchu lotów z Cardiff, który nie poinformował swoich kolegów w Bristolu, że skierował Boeinga w ich przestrzeń powietrzną.
Pechowy kontroler nakazał pilotowi B737 wznieść się na tę samą wysokość, na której leciały Hawki. Piloci samolotów pokazowych w ostatniej chwili przez małe przejaśnienie w chmurach dostrzegli zbliżające się zagrożenie. Umiejętności akrobacyjne przydały się...
Źródło: Daily Mail, altair.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu