Nowojorska policja poszukuje mężczyzny, który w miniony weekend podpalił brytyjską turystkę na Piątej Alei w Nowym Jorku. Kobieta jest muzułmanką i Szkotką - podaje BBC.
Kobieta przebywała w weekend w Nowym Jorku. Mieszkała w jednym z hoteli na Manhattanie. Gdy wracała do niego wieczorem po całym dniu zwiedzania, nagle poczuła na lewym ramieniu palący ból. Odwróciła głowę i zobaczyła, że pali się tkanina jej ubrania. Mężczyzna przechodzący obok, patrząc na nią, chował do kieszeni zapalniczkę.
Kobieta miała na sobie długi, tradycyjny muzułmański strój.
Coraz więcej ataków na muzułmanów
Nowojorska policja nie opublikowała nagrania z momentu, w którym napastnik próbuje podpalić kobietę, ale pokazała moment zaraz po zajściu, gdy odchodzi on spokojnym krokiem oglądając się chwilami za siebie. Do tej pory nie został złapany. Policja prosi o informacje. Prowadzi śledztwo pod kątem popełnienia przestępstwa z nienawiści, na tle religijnym i rasowym.
Stacja BBC potwierdziła w miejscowej policji, że zaatakowana kobieta jest Brytyjką. W dokumentach określa siebie jako Szkotkę. Jest muzułmanką i poinformowała policję w Nowym Jorku o tym, że jest dentystką z Glasgow.
Po opisaniu ataku w lokalnych mediach Rada Stosunków Amerykańsko-Islamskich, organizacja pozarządowa dbająca o mniejszość islamską za oceanem, poprosiła nowojorską policję o zwiększenie środków na badanie przestępstw na tle ksenofobicznym, stwierdzając, że liczba ataków na muzułmanów wzrosła w tym roku w USA do poziomu, który wyraźnie martwi.
Tydzień temu na Brooklynie dwie młode mamy, muzułmanki pchające przed sobą wózki z dziećmi, zostały zaatakowane na ulicy w biały dzień. Wózki z dziećmi napastnicy przewrócili, a kobietom powiedzieli, że to nie ich miejsce. Dzieciom nic się nie stało.
Autor: adso\mtom / Źródło: BBC