"Administracja Bidena ocenia, że kompletne zablokowanie Nord Stream 2 jest albo niemożliwe, albo zbyt kosztowne"

Źródło:
TVN24 BiS, PAP
Były ambasador USA w Polsce: Sytuacja jest skomplikowana. Administracja Bidena szuka trzeciej drogi
Były ambasador USA w Polsce: Sytuacja jest skomplikowana. Administracja Bidena szuka trzeciej drogiTVN24 BiS
wideo 2/3
Były ambasador USA w Polsce: Sytuacja jest skomplikowana. Administracja Bidena szuka trzeciej drogiTVN24 BiS

Oni szukają trzeciej drogi – tak o dylematach, wobec których stanęła administracja prezydenta Joe Bidena w sprawie Nord Stream 2 mówił były ambasador USA w Polsce Daniel Fried. Odniósł się do odstąpienia przez stronę amerykańską od sankcji nałożonych na firmę budującą gazociąg przy jednoczesnym nałożeniu sankcji na niektóre statki i podmioty zaangażowane w przedsięwzięcie. Stanowisko polskich władz w tej sprawie przedstawił ambasador Piotr Wilczek.

W środę USA nałożyły sankcje na niektóre statki i podmioty zaangażowane w budowę rurociągu Nord Stream 2 , który miałby transportować rosyjski gaz do Niemiec, czemu sprzeciwia się prezydent Joe Biden. Administracja zdecydowała jednak o odstąpieniu od sankcji nałożonych na firmę budującą gazociąg.

Po tej decyzji wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow powiedział, że zniesienie sankcji pomoże znormalizować relacje między Moskwą a Waszyngtonem.

OGLĄDAJ TVN24 BiS W INTERNECIE W TVN24 GO

Były ambasador USA w Polsce: Sytuacja jest skomplikowana. Administracja Bidena szuka trzeciej drogi

Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce w latach 1997-2000 Daniel Fried ocenił, że "sytuacja jest skomplikowana". - Po pierwsze, administracja Bidena zgadza się z Polakami, że Nord Stream 2 jest szkodliwy. Po drugie, administracja Bidena ocenia, że kompletne zablokowanie Nord Stream 2 jest albo niemożliwe, albo zbyt kosztowne – stwierdził.

Zdaniem dyplomaty "oni szukają trzeciej drogi". - Co to znaczy? To znaczy, że Nord Stream 2 jest szkodliwy dla bezpieczeństwa energetycznego całej Europy, także dla Polski czy Ukrainy – dodał.

Były ambasador USA w Polsce: Sytuacja jest skomplikowana. Administracja Bidena szuka trzeciej drogi
Były ambasador USA w Polsce: Sytuacja jest skomplikowana. Administracja Bidena szuka trzeciej drogiTVN24 BiS

Ambasador Polski w USA: reagujemy na to rozczarowaniem

Ambasador Polski w Waszyngtonie Piotr Wilczek powiedział, że "mamy do czynienia na razie z zawieszeniem sankcji wobec pewnych podmiotów". - Pamiętajmy, że sankcje zostały nałożone na różne podmioty, głównie rosyjskie, ale rzeczywiście zostały wstrzymane, jeśli chodzi o Nord Stream 2 AG i szefostwo tej firmy – wyjaśniał.

Jak dodał, "reagujemy na to rozczarowaniem". - Jak wiemy, jest to element pewnej gry dyplomatycznej, że będą się toczyły różne rozmowy. Amerykanie mają w Europie sojuszników i sojusznikiem są Niemcy, Polska czy Ukraina. Jeśli chodzi o Nord Stream 2, Niemcy są też naszym sojusznikiem, ale tutaj mamy różnicę zdań. Ufamy, że będą się toczyć rozmowy i dowiemy się więcej – mówił.

Ambasador Polski w USA o zawieszeniu sankcji: reagujemy na to rozczarowaniem
Ambasador Polski w USA o zawieszeniu sankcji: reagujemy na to rozczarowaniemTVN24 BiS

Dopytywany, czy Polska będzie się starała naciskać na amerykańską administrację, aby sankcje były wprowadzone, Wilczek odparł, że "cały czas naciskamy, i to zarówno na administrację, jak i na Kongres". - I pamiętajmy, że Kongres jest można powiedzieć po naszej stronie – stwierdził.

Jak dodał, "wczoraj przewodniczący senackiej komisji spraw zagranicznych, senator demokratyczny Bob Menendez, wydał bardzo stanowcze oświadczenie, wyrażające rozczarowanie w tej sprawie". - Więc mamy w Waszyngtonie sojuszników – ocenił Wilczek.

Gazociąg Nord Stream 2

Nord Stream 2 składa się z dwóch nitek, z których każda ma około 1230 km długości. Ma transportować rocznie po dnie Bałtyku 55 mld metrów sześciennych gazu ziemnego z Rosji do Niemiec. Koszt budowy gazociągu Nord Stream 2 ma wynieść około 9,5 mld euro.

Budowie rosyjsko-niemieckiego gazociągu ostro sprzeciwiają się: Polska, Ukraina, państwa bałtyckie i USA. Krytycy Nord Stream 2 wskazują, że projekt ten zwiększyłby zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzyłby wpływ Kremla na politykę europejską. Realizację projektu popierają Niemcy, Austria i kilka innych państw UE.

Autorka/Autor:pp

Źródło: TVN24 BiS, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24