Narkotykowi dilerzy uciekają się do coraz sprytniejszych rozwiązań, by dostarczyć towar. Na lotnisku w Barcelonie zatrzymano przemytnika ze złamaną nogą. Fakt ten okazał się dość istotny, okazało się bowiem, że zamiast gipsu mężczyzna wokół nogi owiniętą miał kokainę.
Policja zatrzymała w Hiszpanii 66-letniego przemytnika, który podróżował z Santiago, w Chile.
Mężczyzna miał złamaną lewą nogę w dwóch miejscach. Opatrunek jednak nie był standardowy - zamiast gipsu przemytnik miał wokół nogi kilkukilogramowym pakunek z kokainy. Policja zamierza dociec, czy złamania dokonano specjalnie, by mężczyzna mógł przewieźć towar, czy też "towar" przewoził niejako przy okazji.
Pierwszy taki przypadek
Jak doszło do odkrycia, że gips został zastąpiony narkotykami? - Policja spryskała opatrunek specjalnymi chemikaliami, które spowodowały, że stał się jasnoniebieski. Dzieje się tak, kiedy chemikalia wchodzą w kontakt w kokainą - mówił po zatrzymaniu rzecznik policji Jose Antonio Nin. Przyznał, że zdarzały się wcześniej przypadki przemytu narkotyków w gipsie, jednak ten był pierwszy, w którym kokaina zastąpiła cały opatrunek.
Hiszpania jest głównym europejskim z Ameryki Łacińskiej. - Z tego też powodu policja zwraca szczególną uwagę na pasażerów przylatujących z Peru, Kolumbii i Chile - ocenił Nin.
Źródło: telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu