Za mediację w syryjskiej wojnie domowej - za to właśnie grupa rosyjskich aktywistów i parlamentarzystów zgłosiła do Pokojowej Nagrody Nobla prezydenta Władimira Putina.
Deputowany do Dumy z ramienia putinowskiej Jednej Rosji Josif Kobzon oznajmił, że Putin jest "bardziej wart" Nobla niż jego laureat z roku 2009, czyli Barack Obama. Z kolei Biesłan Kobachija z Międzynarodowej Akademii Duchowej Jedności Narodów Świata uważa, że prezydent Rosji osobistym przykładem dowiódł swojego przywiązania do pokoju na świecie.
List z nominacją Komitet Noblowski otrzymał 20 września, informuje agencja RIA Nowosti. Kobzon zastrzegł, że grupa inicjatywna, do której należy, nie konsultowała tego zgłoszenia z samym Putinem.
Międzynarodowa Akademia Duchowej Jedności Narodów Świata funkcjonuje od początku lat 90. Stawia sobie za cel rozwój więzi duchowych między narodami na gruncie ogólnoludzkich wartości. Stara się uczestniczyć w międzynarodowych programach humanitarnych.
Rosyjskie media od wielu dniu spekulują na temat Nobla dla Putina. Pogłoski nasiliły się tak bardzo, że rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaznaczył, że przed "triumfalnymi oświadczeniami" powinny zostać osiągnięte konkretne rezultaty na Bliskim Wschodzie.
Komitet Noblowski nie komentuje zgłoszeń do nagrody. Ostatnim Rosjainem, który zdobył pokojowego Nobla, był Michaił Gorbaczow w 1991 roku, wcześniej zaszczytu dostąpił tego w 1975 roku dysydent Andriej Sacharow.
Termin zgłaszania kandydatur za rok 2013 mija 1 lutego przyszłego roku.
Autor: mtom / Źródło: RIA Nowosti, PAP