Według lokalnej policji atak miała przeprowadzić samotna kobieta, która wmieszała się w tłum na zatłoczonym targu rybnym w Kondudze. Gdy znalazła się w pobliżu miejsca, gdzie siedziała grupa lokalnych strażników i myśliwych pomagających nigeryjskiej armii w walce z terrorystami, zdetonowała przyczepiony do ciała improwizowany ładunek wybuchowy.
W wyniku eksplozji zginęło 10 osób, a dwie kolejne zmarły po przewiezieniu do szpitala. W placówce wciąż przebywa 18 ciężko rannych poszkodowanych.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Grupa terrorystyczna zabiła już ponad 70 tysięcy osób
Konduga znajduje się około 40 kilometrów od Maiduguri, stolicy stanu Borno, w regionie, który graniczy z Nigrem, Czadem i Kamerunem. Okoliczne wioski były wielokrotnie celem zamachowców-samobójców, działających na zlecenie Boko Haram. Ta islamska grupa od 2011 roku atakuje rolników i rybaków wokół jeziora Czad, a ONZ obwinia ją o wywołanie kryzysu humanitarnego, w wyniku którego ponad dwa miliony osób zostało przesiedlonych ze swoich domów.
Według portalu Statista tylko w stanie Borno terroryści z Boko Haram zabili w latach 2011–2023 ponad 38 tysięcy osób, a w całej Nigerii niemal 70 tysięcy.
Autorka/Autor: kgr/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Tayvay / Shutterstock