Chcą całkowicie ogrodzić kraj. "Musimy przejąć kontrolę"

Nigeria, żołnierz
Atak islamistycznej bojówki Boko Haram w Nigerii
Źródło: Reuters
Generał Christopher Musa, który jest szefem sztabu armii Nigerii, zaproponował w publicznym wystąpieniu wybudowanie muru wzdłuż granic z czterema sąsiadującymi krajami. Generał przekonuje, że tylko fizyczna bariera powstrzyma przemoc rozlewającą się po całym kraju.
Kluczowe fakty:
  • Nigeria mierzy się z problemem przenikania przez granice członków wrogich bojówek.
  • Kraj ten ma czterech sąsiadów: Kamerun, Czad, Niger i Benin.
  • Realizacja propozycji generała Musy oznaczałaby wybudowanie bariery o długości ponad 4000 kilometrów.

Szef sztabu nigeryjskiej armii uzasadniając konieczność odgrodzenia się od Kamerunu, Nigru, Czadu i Beninu, przytoczył udane precedensy, takie jak 1350-kilometrowe ogrodzenie wybudowane między Pakistanem i Afganistanem, czy równie długą barierę oddzielającą Arabię Saudyjską od Iraku.

Generał już w marcu sugerował, że opasanie kraju płotem rozwiązałoby problem napływu nielegalnej broni, która nakręca w kraju przemoc.

- Nigeria interesuje wszystkich. Dlatego musimy w pełni zabezpieczyć i przejąć kontrolę nad naszymi granicami - przestrzegł generał Musa. Chociaż w swoim środowym wystąpieniu na konferencji poświęconej bezpieczeństwu nie wspomniał o ewentualnych kosztach proponowanej konstrukcji, wywołał wielkie poruszenie w rządzie i społeczeństwie.

Granica Nigerii z Nigrem liczy prawie 1500 kilometrów, a z Beninem niespełna 800 kilometrów. Łącznie Nigeria posiada granice lądowe o długości ponad 4000 kilometrów

Nigeria
Nigeria
Źródło: Google Maps

Walki z dżihadystami i kryzys bezpieczeństwa w Nigerii

Nigeria angażuje obecnie swoje siły w walkę z dżihadystami i zorganizowanymi bandami na wszystkich granicach, a coraz częściej zagrożona jest też położona w centrum kraju stolica Abudża. Na północnym wschodzie, wzdłuż ciągnącej się przez niemal 2 tysiące kilometrów granicy z Kamerunem i 85-kilometrowej granicy z Czadem, od 16 lat toczą się walki z Boko Haram i jego odłamem Prowincją Państwa Islamskiego Afryki Zachodniej (ISWAP).

Przez północną granicę, za którą leży Niger przenikają terroryści z niedawno powstałej grupy Lakurawa powiązanej z tzw. Państwem Islamskim Prowincji Sahelu (ISSP). Na zachodzie, przez położone w parku Nnarodowym północne krańce Beninu, przemieszczają się bandyci z Grupy Wsparcia Islamu i Muzułmanów (JNIM), którzy w gęstym lesie, niegdyś pełnym dzikich zwierząt i turystów, utworzyli swoje bazy.

Czytaj także: