Niemiecki minister spraw zagranicznych poinformował w czwartek, że jego kraj weźmie udział w akcji niszczenia syryjskiej broni chemicznej. Zadanie wykona Towarzystwo Likwidacji Chemicznych Środków Bojowych w Munster w Dolnej Saksonii.
- Nikt, kto dysponuje odpowiednimi technicznymi możliwościami, nie może odmówić włączenia się do akcji - powiedział szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. Jak podała agencja dpa, chodzi o kilkaset ton hydrolizatu, powstającego w procesie podziału gazu musztardowego (iperytu) na niestanowiące zagrożenia części składowe.
Syria podpisała w zeszłym roku konwencję o zakazie broni chemicznej i zgodziła się na zniszczenie swego arsenału, gdy USA - w odpowiedzi na sierpniowy atak chemiczny na przedmieściach Damaszku, w którym zginęło ponad 1,4 tys. osób - zagroziły uderzeniem militarnym. Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła we wrześniu rezolucję nakazującą zniszczenie całego syryjskiego arsenału chemicznego do połowy 2014 roku.
Autor: //gak / Źródło: PAP